Bolesny koniec października. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 25-29.10.2021
Bolesny koniec października. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 25-29.10.2021
Unia Europejska nie zmienia stóp procentowych, spada bezrobocie, ale inflacja pozostaje tematem numer jeden.
Temat inflacji nie chce odejść wraz ze spadającymi liśćmi, co gorsza dotyka coraz szersze rzesze ludzi. W Niemczech inflacja jest najwyższa od 1993 roku. W Europie, jeśli idzie o inflację niechlubny prym wiedzie Turcja z inflacją na poziomie ponad 19 procent, ale na jeśli spojrzeć na sytuację na świecie to i tak nie jest wiele. Wenezuela boryka się bowiem z inflacją na poziomie 1946 proc. we wrześniu 2021 roku.
W Polsce w piątkowe przedpołudnie GUS huknął informacją, że ceny towarów i usług w październiku w Polsce wzrosły o 6,8 proc. Wskaźnik CPI w porównaniu z ubiegłym miesiącem podniósł się o 1 proc.
W Polsce i w Niemczech minimalnie spada stopa bezrobocia, w Polsce do 5,6 proc., w Niemczech do 5,4 proc. Po raz kolejny spada również liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych przy wciąż rosnącej sprzedaży nowych domów – czyżby amerykańska gospodarka przyjęła na stałe dobry kurs? Niestety wręcz przeciwnie spowolnił bowiem wzrost Produktu Krajowego Brutto. W trzecim kwartale 2021 roku amerykański PBK w ujęciu zannualizowanym odnotował wzrost o dwa procent, to bardzo mało w porównaniu z ubiegłorocznym rekordowym wzrostem na poziomie 33,4 proc. Jednym z powodów tak słabego PKB może być pokłosiem planu Bidena, który trafił do społeczeństwa w poprzednim kwartale 2020 roku.
Na ostatnim w październiku posiedzeniu Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego podjęto decyzje o pozostaniu przy aktualnym poziomie stóp procentowych. Decyzja zaskoczyła zaledwie nieznaczną część rynku, w końcu ostatnia obniżka stóp w Unii Europejskiej miała miejsce we wrześniu 2019 roku. W komentarzu do decyzji Rada Prezesów przekonuje, że dostosuje wszystkie swoje narzędzia, by inflację zbliżyć do akceptowalnego poziomu dwóch procent. Obecnie inflacja sięga 3,4 proc. i jest najwyższa od 13 lat. Na rynku słychać przypuszczenia jakoby bank centralny miał zacząć zmieniać swoją politykę od grudniowego posiedzenia.
I znów powoli do góry
Eurodolar swoje maksima w ostatnim pięcioleciu osiągnął na początku 2018 roku (1,25). Obecnie oscylujemy w granicach kursu 1,15 a 1,18. Pierwsza połowa października upłynęła w pobliżu średniego kursu 1,15, pod koniec eurodolar podrożał, a dziś średni kurs w parze EUR/USD to: 1,16.
źródło: Bankier.pl
Czy to już po rekordzie?
28 października 2020 roku za jedno euro płaciliśmy 4,62 złotego, ale to był zdecydowanie najwyższy kurs ubiegłej jesieni. W tym roku może udać się przebić te najwyższe średniomiesięczne wyniki jako że cena euro już na krótki moment przekroczyła poziom 4,63. W piątkowe popołudnie końcem listopada 2021 roku średni kurs w parze EUR/PLN to 4,61.
źródło: Bankier.pl
Byle nie było drożej!
Pod koniec września mieliśmy do czynienia z dojściem do psychologicznej granicy 4 złotych za jednego dolara. W ciągu miesiąca kurs dolara kształtował się pomiędzy 3,68 a 3,99 i to sprawia, że mijający miesiąc jest średnio najdroższym w tym roku. Dziś popołudniem średni kurs w parze USD/PLN to 3,96.
źródło: Bankier.pl
Rekordowe zwyżki
Tak drogo ostatnio było w ubiegłym roku, kiedy zbliżaliśmy się do kolejnej fali jesiennych obostrzeń. Złoty testuje rekordy słabości w sytuacji , kiedy za jednego franka zapłacić trzeba około 4,34 złotego. Koniec miesiąca nie przynosi niestety ulgi i w ostatni piątek tego miesiąca średni kurs w parze CHF/PLN to 4,32
Marząc o początku października
Złotówka w parze z funtem zachowuje się dokładnie tak jak w parach z innymi kluczowymi walutami. A przypomnijmy, że 1 października odnotowaliśmy średni kurs w parze GBP/PLN na poziomie 5,34, ten tydzień rozpoczął się już drogim funtem, szczyt został osiągnięty we czwartek, zaś w dziś za jednego funta zapłacić trzeba 5,46 złotego.
Unia Europejska nie zmienia stóp procentowych, spada bezrobocie, ale inflacja pozostaje tematem numer jeden.
Temat inflacji nie chce odejść wraz ze spadającymi liśćmi, co gorsza dotyka coraz szersze rzesze ludzi. W Niemczech inflacja jest najwyższa od 1993 roku. W Europie, jeśli idzie o inflację niechlubny prym wiedzie Turcja z inflacją na poziomie ponad 19 procent, ale na jeśli spojrzeć na sytuację na świecie to i tak nie jest wiele. Wenezuela boryka się bowiem z inflacją na poziomie 1946 proc. we wrześniu 2021 roku.
W Polsce w piątkowe przedpołudnie GUS huknął informacją, że ceny towarów i usług w październiku w Polsce wzrosły o 6,8 proc. Wskaźnik CPI w porównaniu z ubiegłym miesiącem podniósł się o 1 proc.
W Polsce i w Niemczech minimalnie spada stopa bezrobocia, w Polsce do 5,6 proc., w Niemczech do 5,4 proc. Po raz kolejny spada również liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych przy wciąż rosnącej sprzedaży nowych domów – czyżby amerykańska gospodarka przyjęła na stałe dobry kurs? Niestety wręcz przeciwnie spowolnił bowiem wzrost Produktu Krajowego Brutto. W trzecim kwartale 2021 roku amerykański PBK w ujęciu zannualizowanym odnotował wzrost o dwa procent, to bardzo mało w porównaniu z ubiegłorocznym rekordowym wzrostem na poziomie 33,4 proc. Jednym z powodów tak słabego PKB może być pokłosiem planu Bidena, który trafił do społeczeństwa w poprzednim kwartale 2020 roku.
Na ostatnim w październiku posiedzeniu Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego podjęto decyzje o pozostaniu przy aktualnym poziomie stóp procentowych. Decyzja zaskoczyła zaledwie nieznaczną część rynku, w końcu ostatnia obniżka stóp w Unii Europejskiej miała miejsce we wrześniu 2019 roku. W komentarzu do decyzji Rada Prezesów przekonuje, że dostosuje wszystkie swoje narzędzia, by inflację zbliżyć do akceptowalnego poziomu dwóch procent. Obecnie inflacja sięga 3,4 proc. i jest najwyższa od 13 lat. Na rynku słychać przypuszczenia jakoby bank centralny miał zacząć zmieniać swoją politykę od grudniowego posiedzenia.
I znów powoli do góry
Eurodolar swoje maksima w ostatnim pięcioleciu osiągnął na początku 2018 roku (1,25). Obecnie oscylujemy w granicach kursu 1,15 a 1,18. Pierwsza połowa października upłynęła w pobliżu średniego kursu 1,15, pod koniec eurodolar podrożał, a dziś średni kurs w parze EUR/USD to: 1,16.
Czy to już po rekordzie?
28 października 2020 roku za jedno euro płaciliśmy 4,62 złotego, ale to był zdecydowanie najwyższy kurs ubiegłej jesieni. W tym roku może udać się przebić te najwyższe średniomiesięczne wyniki jako że cena euro już na krótki moment przekroczyła poziom 4,63. W piątkowe popołudnie końcem listopada 2021 roku średni kurs w parze EUR/PLN to 4,61.
Byle nie było drożej!
Pod koniec września mieliśmy do czynienia z dojściem do psychologicznej granicy 4 złotych za jednego dolara. W ciągu miesiąca kurs dolara kształtował się pomiędzy 3,68 a 3,99 i to sprawia, że mijający miesiąc jest średnio najdroższym w tym roku. Dziś popołudniem średni kurs w parze USD/PLN to 3,96.
Rekordowe zwyżki
Tak drogo ostatnio było w ubiegłym roku, kiedy zbliżaliśmy się do kolejnej fali jesiennych obostrzeń. Złoty testuje rekordy słabości w sytuacji , kiedy za jednego franka zapłacić trzeba około 4,34 złotego. Koniec miesiąca nie przynosi niestety ulgi i w ostatni piątek tego miesiąca średni kurs w parze CHF/PLN to 4,32
Marząc o początku października
Złotówka w parze z funtem zachowuje się dokładnie tak jak w parach z innymi kluczowymi walutami. A przypomnijmy, że 1 października odnotowaliśmy średni kurs w parze GBP/PLN na poziomie 5,34, ten tydzień rozpoczął się już drogim funtem, szczyt został osiągnięty we czwartek, zaś w dziś za jednego funta zapłacić trzeba 5,46 złotego.