To nie był dobry tydzień dla PLN. Podsumowanie tygodnia (komentarz walutowy 14-18.11.2016)

Wspominając wydarzenia kończącego się dziś tygodnia, nie sposób nie wspomnieć o tym, co dzieje się na wykresie dolara. Kurs amerykańskiej waluty konsekwentnie się umacnia, wywołując odwrotny ruch wśród walut rynków wschodzących. Wyjątkową słabość ujawnia złoty, na którego działają nie tylko globalne nastroje, ale też krajowe źródła niepokojów.

Dolar nie chce się zatrzymać

Biorąc pod uwagę sygnały wysyłane przez rynek jeszcze w czasie trwania wyborów prezydenckich w USA trzeba przyznać, że reakcja dolara na ogłoszone zwycięstwo Donalda Trumpa mogła zaskoczyć. Amerykańska waluta niesiona wizją programu gospodarczego prezydenta elekta umacniała się sięgając dziś wartości 1,05 względem euro. Mimo, że inwestorzy już od dłuższego czasu nastrajają się na grudniowe zacieśnianie polityki pieniężnej przez Fed, to słowa prezes banku – Janet Yellen – jeszcze silniej podsyciły oczekiwania wobec podwyżek stóp procentowych. Dziś średni kurs euro osiągnął poziom 1,06 USD.
EUR/USD

Euro też ma powody do umacniania

Podczas wtorkowej sesji inwestorzy poznali wyniki dynamiki PKB dla państw Europy.  Mimo, że odczyty w dużej mierze zawiodły oczekiwania, to jednak nie zdołały one znacząco wpłynąć na wykresy walutowe. Złoty tracił pod naporem awersji do ryzyka, pogłębiając dystans dzielący go od wspólnej waluty. Na koniec tygodnia euro uzyskało dodatkowy bodziec do umacniania w postaci salda rachunku bieżącego we wrześniu, które wzrosło do 29,8 mld EUR. Z kolei ze strony polskiej gospodarki napłynęły dziś niepokojące informacje na temat sytuacji na rynku pracy. W wyniku takiej koniunktury  średnia wartość euro wyniosła dziś 4,44 PLN.
EUR/PLN

Złoty otrzymał kolejny cios

Takiej siły amerykańskiej waluty względem złotego nie było od 14 lat. Dolar umacniał się przez ostatnie dni sięgając dziś wartości 4,20. Silne filary w postaci obietnic Donalda Trumpa, dobrych danych o kondycji gospodarczej oraz wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej, w tym prezes Janet Yellen nie spotkały się z oporem, mogącym wyhamować niechęć do złotego. Z kolei dzisiejsze dane dotyczące dynamiki wzrostu płac w Polsce wyraźnie rozczarowały i przy prognozach 4,2% wyniosły 3,6%. Odczyty o zatrudnieniu były zgodne z oczekiwaniami. Średni kurs dolara osiągnął dziś 4,18 PLN.
USD/PLN

Przewartościowanie franka

Silny wzrost zarysował się również w notowaniach szwajcarskiej waluty, której tendencja wzrostowa sięgnęła zenitu w czwartek osiągając wartość 4,16. Jest to niepokojąca wiadomość dla kredytobiorców posiadających zobowiązania w tej walucie. Problem ten został poruszony przez prezydenta Andrzeja Dudę na spotkaniu z prezydentem Szwajcarii, jednak mimo że Johanem Schneider wyraził otwartość na rozmowy w sprawie bankowej współpracy, to podkreślił równocześnie niezależność banku centralnego. Przewartościowanie CHF zauważyła Andréa Maechler z SNB i nie wykluczyła możliwości obniżenia stóp procentowych. Dziś średni kurs CHF wyniósł 4,15 PLN.
CHF/PLN

Funt silny, ale czy stabilny?

Z entuzjazmem nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych przywitał funt, którego kurs w dniu wyborów wynosił 4,85. Wzrost wartości brytyjskiej może mieć związek z pozytywnymi opiniami Donalda Trumpa na temat Brexitu, jednak za umocnieniem funta opowiedziały się również krajowe czynniki w postaci zmniejszającego się prawdopodobieństwa tzw. “twardego Brexitu” i danych makroekonomicznych. Dziś funt odnotował gwałtowny spadek, a jego średni kurs wyniósł dziś 5,16 PLN.
GBP/PLN