Dobre złego początki? Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 9-13.01.2023
Dobre złego początki? Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 9-13.01.2023
Początek roku nieczęsto bywa realną zapowiedzią tego, co będzie się działo na rynkach.
Podsumowania i prognozy mogą dawać wypaczony obraz przyszłości. Zaś w przypadku złotówki dochodzą jeszcze do głosu mniejsze i większe zmiany, jakie powoduje wejście w roku wyborczy.
W piątkowy poranek Główny Urząd Statystyczny potwierdził wstępne szacunki i podał, że w grudniu inflacja miesiąc do miesiąca wzrosła o 0,1%, zaś w ujęciu rok do roku wyniosła 16,6%. W porównaniu z grudniem 2021 roku, w ostatnim miesiącu poprzedniego roku najwięcej podrożał cukier i opał (powyżej 80%).
W rozpoczynającym się roku w naszym kraju kluczowe znaczenie będą miały zapowiedzi i obietnice związane z wyborami i ich realna realizacja jeszcze przed. Nowe wydatki będą miały duże znaczenie dla budżetu. Już teraz wiele grup zawodowych czeka na spodziewane podwyżki, a by wygrać wybory wydać będzie trzeba znacznie więcej.
Europejska waluta po raz pierwszy od pół roku zrównała się wartością z frankiem. Wojna na Ukrainie mimo iż po stronie agresora zbiera coraz dotkliwsze śmiertelne żniwo, nie zdaje się zmierzać ku rychłemu końcowi. A to nie wpływa dobrze na kondycję walut krajów sąsiednich i wspomagających ukraińską obronę.
Dolar podtrzymał trend spadkowy z ostatnich tygodni roku. Zmienić to mogły w pewnym stopniu dane o inflacji, które mimo iż pozytywne, nie przyniosły uspokojenia wszystkim graczom na rynku. Dynamika inflacji bazowej jest wciąż niepokojąca, jednak trzeba zauważyć, że od dwóch miesięcy inflacja w USA spadła o prawie 1%. A pamiętajmy, że jeszcze w czerwcu inflacja za oceanem wynosiła 9,1%, co było wynikiem najgorszym od ponad 40 lat.
Wrażliwi na każde uniesienie
Początkiem stycznia 2022 roku eurodolar kosztował 1,13. Dziś kosztuje o 0,07 mniej, ale to i tak w kontekście wydarzeń 2022 roku spora poprawa wartości unijnej waluty. 5 stycznia 2023 roku eurodolara średnio wyceniano na 1,03, w zaledwie kilka dni jego wartość wzrosła do 1,08. Może wydawać się to niewielkim skokiem, jednak po tym, co obserwowaliśmy ostatnio każde takie „wzniesienie” euro powinno traktować z należytym szacunkiem. 13 stycznia 2023 roku kończymy średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,0812
EUR/USD
Umocnienie złotego? Wolne żarty
W ciągu minionego miesiąca z największą przeceną europejskiej waluty względem złotego mieliśmy do czynienia niedługo przed Bożym Narodzeniem. Nowy rok przyniósł delikatną korektę do poziomu 4,65, ale pierwsze dwa tygodnie 2023 roku to już tylko wzrosty. I nie zapowiada się, by euro miało ulec dalszym przecenom, zwłaszcza w kontekście przyszłości Krajowego Programu Odbudowy bez którego obecnie rządzącej partii trudno będzie wygrać wybory. Drugi tydzień roku kończymy ze średni kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,6855
EUR/PLN
Piątek trzynastego?
Poniedziałek 9 stycznia przywitał nas najwyższym w mijającym tygodniu kursem dolara. Cena amerykańskiej waluty spadała do 4,35, a jej wartość obniżyły jeszcze dane o inflacji za oceanem. W efekcie dolar w stosunku do złotówki pozostaje najsłabszy od połowy 2022 roku i w drugi piątek 2023 roku kosztuje średnio 4,3339 złotego.
USD/PLN
Strata Szwajcarskiego Banku Centralnego to nie argument
Niedawno dowiedzieliśmy się, że SNB odnotował największą stratę w całej swojej historii. Ostatni rekord „pod kreską” z 2015 roku był o ponad pięć razy mniejszy niż obecny (132 mld franków). Warto dodać, że taki spadek to nie tylko wina spadku cen akcji i obligacji, w które zainwestowali Szwajcarzy, ale również umocnienia szwajcarskiej waluty.
Styczeń rozpoczęliśmy od spadków ceny franka, które jednak zostały już pod koniec pierwszego tygodnia roku znacznie zniwelowane. Drugi tydzień roku przyniósł nadzieje, nie tylko dla frankowiczów. Już w poniedziałek 9 stycznia doszło do spadku wartości szwajcarskiej waluty wyrażonej w złotówkach. Jeszcze w niedzielę za jednego franka płaciliśmy 4,74, a już w środowe popołudnie szwajcarska waluta kosztowała „zaledwie” 4,66 zł. W piątkowe wczesne popołudnie 13 stycznia 2023 roku średni kurs w parze CHF/PLN to 4,6638
CHF/PLN
Mało znaczące ruchy w parze GBP/PLN
2023 rok rozpoczął się spadkami, które ulokowały funta na poziomie 5,25 złotego, ale do końca tygodnia podskoczył do 5,3 złotego. Drugi tydzień roku to kolejne przeceny, tym razem do 5,26 w środowe popołudnie. Pierwszy w tym roku piątek 13-tego kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,2785
Początek roku nieczęsto bywa realną zapowiedzią tego, co będzie się działo na rynkach.
Podsumowania i prognozy mogą dawać wypaczony obraz przyszłości. Zaś w przypadku złotówki dochodzą jeszcze do głosu mniejsze i większe zmiany, jakie powoduje wejście w roku wyborczy.
W piątkowy poranek Główny Urząd Statystyczny potwierdził wstępne szacunki i podał, że w grudniu inflacja miesiąc do miesiąca wzrosła o 0,1%, zaś w ujęciu rok do roku wyniosła 16,6%. W porównaniu z grudniem 2021 roku, w ostatnim miesiącu poprzedniego roku najwięcej podrożał cukier i opał (powyżej 80%).
W rozpoczynającym się roku w naszym kraju kluczowe znaczenie będą miały zapowiedzi i obietnice związane z wyborami i ich realna realizacja jeszcze przed. Nowe wydatki będą miały duże znaczenie dla budżetu. Już teraz wiele grup zawodowych czeka na spodziewane podwyżki, a by wygrać wybory wydać będzie trzeba znacznie więcej.
Europejska waluta po raz pierwszy od pół roku zrównała się wartością z frankiem. Wojna na Ukrainie mimo iż po stronie agresora zbiera coraz dotkliwsze śmiertelne żniwo, nie zdaje się zmierzać ku rychłemu końcowi. A to nie wpływa dobrze na kondycję walut krajów sąsiednich i wspomagających ukraińską obronę.
Dolar podtrzymał trend spadkowy z ostatnich tygodni roku. Zmienić to mogły w pewnym stopniu dane o inflacji, które mimo iż pozytywne, nie przyniosły uspokojenia wszystkim graczom na rynku. Dynamika inflacji bazowej jest wciąż niepokojąca, jednak trzeba zauważyć, że od dwóch miesięcy inflacja w USA spadła o prawie 1%. A pamiętajmy, że jeszcze w czerwcu inflacja za oceanem wynosiła 9,1%, co było wynikiem najgorszym od ponad 40 lat.
Wrażliwi na każde uniesienie
Początkiem stycznia 2022 roku eurodolar kosztował 1,13. Dziś kosztuje o 0,07 mniej, ale to i tak w kontekście wydarzeń 2022 roku spora poprawa wartości unijnej waluty. 5 stycznia 2023 roku eurodolara średnio wyceniano na 1,03, w zaledwie kilka dni jego wartość wzrosła do 1,08. Może wydawać się to niewielkim skokiem, jednak po tym, co obserwowaliśmy ostatnio każde takie „wzniesienie” euro powinno traktować z należytym szacunkiem. 13 stycznia 2023 roku kończymy średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,0812
EUR/USD
Umocnienie złotego? Wolne żarty
W ciągu minionego miesiąca z największą przeceną europejskiej waluty względem złotego mieliśmy do czynienia niedługo przed Bożym Narodzeniem. Nowy rok przyniósł delikatną korektę do poziomu 4,65, ale pierwsze dwa tygodnie 2023 roku to już tylko wzrosty. I nie zapowiada się, by euro miało ulec dalszym przecenom, zwłaszcza w kontekście przyszłości Krajowego Programu Odbudowy bez którego obecnie rządzącej partii trudno będzie wygrać wybory. Drugi tydzień roku kończymy ze średni kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,6855
EUR/PLN
Piątek trzynastego?
Poniedziałek 9 stycznia przywitał nas najwyższym w mijającym tygodniu kursem dolara. Cena amerykańskiej waluty spadała do 4,35, a jej wartość obniżyły jeszcze dane o inflacji za oceanem. W efekcie dolar w stosunku do złotówki pozostaje najsłabszy od połowy 2022 roku i w drugi piątek 2023 roku kosztuje średnio 4,3339 złotego.
USD/PLN
Strata Szwajcarskiego Banku Centralnego to nie argument
Niedawno dowiedzieliśmy się, że SNB odnotował największą stratę w całej swojej historii. Ostatni rekord „pod kreską” z 2015 roku był o ponad pięć razy mniejszy niż obecny (132 mld franków). Warto dodać, że taki spadek to nie tylko wina spadku cen akcji i obligacji, w które zainwestowali Szwajcarzy, ale również umocnienia szwajcarskiej waluty.
Styczeń rozpoczęliśmy od spadków ceny franka, które jednak zostały już pod koniec pierwszego tygodnia roku znacznie zniwelowane. Drugi tydzień roku przyniósł nadzieje, nie tylko dla frankowiczów. Już w poniedziałek 9 stycznia doszło do spadku wartości szwajcarskiej waluty wyrażonej w złotówkach. Jeszcze w niedzielę za jednego franka płaciliśmy 4,74, a już w środowe popołudnie szwajcarska waluta kosztowała „zaledwie” 4,66 zł. W piątkowe wczesne popołudnie 13 stycznia 2023 roku średni kurs w parze CHF/PLN to 4,6638
CHF/PLN
Mało znaczące ruchy w parze GBP/PLN
2023 rok rozpoczął się spadkami, które ulokowały funta na poziomie 5,25 złotego, ale do końca tygodnia podskoczył do 5,3 złotego. Drugi tydzień roku to kolejne przeceny, tym razem do 5,26 w środowe popołudnie. Pierwszy w tym roku piątek 13-tego kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,2785
GBP/PLN