Dolar w doskonałym nastroju. Mimo wszystko. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 24-28.01.2022
Dolar w doskonałym nastroju. Mimo wszystko. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 24-28.01.2022
Napięcia na Ukrainie, kolejna fala zakażeń Covid-19 i pogarszające się nastroje polskich konsumentów. A dolar rośnie w siłę.
Oczekiwania inflacyjne Polaków rosną. Jak donosi Główny Urząd Statystyczny przekroczenie poziomu 9 procent nie będzie dla społeczeństwa zaskoczeniem, chociaż oczywiście towarzyszą temu lęki dotyczące drożyzny. Nastrojów nie poprawia kolejna fala pandemii, która sprawia, że w tym tygodniu jest aż o połowę więcej zakażeń niż było ich w ubiegły piątek. Rekordowe ilości osób zakażonych idą w parze z liczbą Polaków na kwarantannie (około miliona).
Słabo wygląda również sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów, za których granicą Rosjanie zgromadzili około 100 tysięcy żołnierzy. To nie tylko realne zagrożenie dla mieszkańców, ale też przerwa w tak potrzebnych programach rozwojowych, jakie rząd w Kijowie zamierzał wprowadzać. Ryzyko geopolityczne związane z Ukrainą pogarsza nastroje inwestycyjne i każe zaufać dolarowi, co ma znaczący wzrost na jego wartość wobec innych walut. Jednak na dolara w tym tygodniu miało wpływ jeszcze jedno wydarzenie, a mianowicie komunikat banku centralnego USA. Zapowiedziano zakończenie w marcu programu skupu obligacji oraz rychłą podwyżkę stóp procentowych.
Opublikowane w poniedziałek wstępne wyniki Indeksów PMI zwłaszcza dla usług pokazują jak kolejna fala epidemii wpływa na rynki. We Francji PMI dla usług spadło o prawie cztery punkty, ale są kraje gdzie i przemysł i usługi mają się nieźle, a nawet dobrze. Przykładem niech będą Niemcy, gdzie PMI dla przemysłu i usług rośnie o około trzy punkty. U naszych zachodnich sąsiadów wzrasta też indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo (z 94,7 do 95,7 pkt).
Słabość euro
Indeks PMI dla usług spada i Strefie Euro i w USA. W Stanach Zjednoczonych nawet mocniej, ale to nie ma wpływu na rosnącą siłę amerykańskiej waluty. Chwilowo jest ona znacznie atrakcyjniejsza od euro, co widać w dzisiejszym średnim kursie pary EUR/USD, który jest na poziomie 1,11.
EUR/USD źródło: Bankier.pl
Euro znów drogie
Od 19 stycznia mamy do czynienia z drożejącym względem złotego euro. We czwartek cena europejskiej waluty minimalnie spadła, ale tydzień kończymy stosunkowo wysokim średnim kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,57.
EUR/PLN źródło: Bankier.pl
Apetyt na dolara rośnie
Sytuacja na Ukrainie zdecydowanie pomaga dolarowi, który pchany w górę jest też polityką pieniężną Rezerwy Federalnej. Finalnie złotówka nie może liczyć na utrzymanie się w parze USD/PLN na wysokim poziomie i piątkowe wczesne popołudnie za jednego dolara zapłacić musimy aż 4,10 złotego.
USD/PLN źródło: Bankier.pl
Stabilnie wysoko
W obecnym kursie franka do złotówki nie widać już dobrej kondycji rodzimej waluty z okolic 10 stycznia. Regularnie odnotowujemy podwyżki i teraz sytuacja wygląda analogicznie do tej z pierwszych dni roku. Tydzień kończymy płacąc za jednego franka 4,41 złotego.
CHF/PLN źródło: Bankier.pl
Tydzień pod presją 5,5
Poprzedni tydzień kończyliśmy płacąc za jednego funta 5,4 złotego, w ciągu sześciu dni sytuacja złotówki niestety nie poprawiła się, a wręcz przeciwnie. Znów funt wznosi się na szczyty i piątek 28 stycznia kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,49.
Napięcia na Ukrainie, kolejna fala zakażeń Covid-19 i pogarszające się nastroje polskich konsumentów. A dolar rośnie w siłę.
Oczekiwania inflacyjne Polaków rosną. Jak donosi Główny Urząd Statystyczny przekroczenie poziomu 9 procent nie będzie dla społeczeństwa zaskoczeniem, chociaż oczywiście towarzyszą temu lęki dotyczące drożyzny. Nastrojów nie poprawia kolejna fala pandemii, która sprawia, że w tym tygodniu jest aż o połowę więcej zakażeń niż było ich w ubiegły piątek. Rekordowe ilości osób zakażonych idą w parze z liczbą Polaków na kwarantannie (około miliona).
Słabo wygląda również sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów, za których granicą Rosjanie zgromadzili około 100 tysięcy żołnierzy. To nie tylko realne zagrożenie dla mieszkańców, ale też przerwa w tak potrzebnych programach rozwojowych, jakie rząd w Kijowie zamierzał wprowadzać. Ryzyko geopolityczne związane z Ukrainą pogarsza nastroje inwestycyjne i każe zaufać dolarowi, co ma znaczący wzrost na jego wartość wobec innych walut. Jednak na dolara w tym tygodniu miało wpływ jeszcze jedno wydarzenie, a mianowicie komunikat banku centralnego USA. Zapowiedziano zakończenie w marcu programu skupu obligacji oraz rychłą podwyżkę stóp procentowych.
Opublikowane w poniedziałek wstępne wyniki Indeksów PMI zwłaszcza dla usług pokazują jak kolejna fala epidemii wpływa na rynki. We Francji PMI dla usług spadło o prawie cztery punkty, ale są kraje gdzie i przemysł i usługi mają się nieźle, a nawet dobrze. Przykładem niech będą Niemcy, gdzie PMI dla przemysłu i usług rośnie o około trzy punkty. U naszych zachodnich sąsiadów wzrasta też indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo (z 94,7 do 95,7 pkt).
Słabość euro
Indeks PMI dla usług spada i Strefie Euro i w USA. W Stanach Zjednoczonych nawet mocniej, ale to nie ma wpływu na rosnącą siłę amerykańskiej waluty. Chwilowo jest ona znacznie atrakcyjniejsza od euro, co widać w dzisiejszym średnim kursie pary EUR/USD, który jest na poziomie 1,11.
EUR/USD

źródło: Bankier.pl
Euro znów drogie
Od 19 stycznia mamy do czynienia z drożejącym względem złotego euro. We czwartek cena europejskiej waluty minimalnie spadła, ale tydzień kończymy stosunkowo wysokim średnim kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,57.
EUR/PLN

źródło: Bankier.pl
Apetyt na dolara rośnie
Sytuacja na Ukrainie zdecydowanie pomaga dolarowi, który pchany w górę jest też polityką pieniężną Rezerwy Federalnej. Finalnie złotówka nie może liczyć na utrzymanie się w parze USD/PLN na wysokim poziomie i piątkowe wczesne popołudnie za jednego dolara zapłacić musimy aż 4,10 złotego.
USD/PLN

źródło: Bankier.pl
Stabilnie wysoko
W obecnym kursie franka do złotówki nie widać już dobrej kondycji rodzimej waluty z okolic 10 stycznia. Regularnie odnotowujemy podwyżki i teraz sytuacja wygląda analogicznie do tej z pierwszych dni roku. Tydzień kończymy płacąc za jednego franka 4,41 złotego.
CHF/PLN

źródło: Bankier.pl
Tydzień pod presją 5,5
Poprzedni tydzień kończyliśmy płacąc za jednego funta 5,4 złotego, w ciągu sześciu dni sytuacja złotówki niestety nie poprawiła się, a wręcz przeciwnie. Znów funt wznosi się na szczyty i piątek 28 stycznia kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,49.
GBP/PLN

źródło: Bankier.pl