Inflacja nadal tematem numer jeden. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 25-29.04.2022
Inflacja nadal tematem numer jeden. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 25-29.04.2022
Rosja zakręca kurek z gazem, inflacja szaleje, a złotówka traci, co z innymi walutami?
Na notowania naszej waluty oczywisty wpływ w minionym tygodniu miała decyzja Gazpromu o odcięciu Polski od dostaw gazu. Chociaż władze zapewniają, że wkrótce uniezależnimy się od rosyjskiego gazu, a nadbałtyccy sąsiedzi oferują pomoc, złotówka i tak słabnie. Decyzja Gazpromu była związana bezpośrednio z nowymi sankcjami, jakie Polska nałożyła na Rosję. Z opublikowanych w piątkowy poranek wstępnych danych GUS wynika, że ceny w Polsce rosną w tempie szybszym niż 12 procent w skali roku.
Już wydawało się, że nic gorszego niż lutowa inflacja nie może się w Niemczech zdarzyć, ale wzrost cen notowany w marcu zaskoczył nawet pesymistów. Ceny w największej gospodarce Europy rosną najszybciej od 40 lat. w kwietniu za paliwa za naszą zachodnią granicą trzeba było zapłacić ponad 35 procent więcej niż w ubiegłym roku.
Inflacja widocznie dokuczyła także Szwedom, którzy po ośmiu latach przerwy zerwali z polityka zerowych stóp procentowych. Najstarszy na świecie bank centralny (Riksbank) zdecydował również o redukcji tempa skupu aktywów w II połowie 2022 roku.
W Stanach Zjednoczonych kolejny tydzień z malejącą liczbą osób, które pierwszy raz zgłaszają się po zasiłek dla bezrobotnych. I to właściwie jedna z nielicznych dobrych informacji zza oceanu. Bardzo negatywnie zaskoczyły wyniki amerykańskiego PKB (wyrównany sezonowo) z pierwszego kwartału tego roku. Produkt Krajowy Brutto spadł o 1,4 procent w ujęciu annualizowanym i to wynik najgorszy od wiosny 2020 roku. Spadku było można się spodziewać w kontekście rosnących w ostatnim kwartale ubiegłego roku zapasów.
W USA oczekuje się na zdecydowaną podwyżkę stóp procentowych, a to z kolei bardzo pozytywnie wpływa na dolara. W ostatnim czasie wzrosły jego notowania w parach z głównymi walutami, ale ucierpiała też złotówka. Efekt jest taki, że amerykańska waluta sięga po najwyższe od marca 2017 roku poziomy.
Wartość euro topnieje
Cały ostatni miesiąc był zresztą dla europejskiej waluty średnio udany. Najlepiej wyglądała jego sytuacja w pierwszych dniach kwietnia. Dziś wczesnym popołudniem średni kurs w parze EUR/USD to 1,05.
EUR/USD
Drogo i drożej
Od początku miesiąca cena euro wyrażona w złotówkach zmieniła się o 10 groszy, niestety na niekorzyść polskiej waluty. Ostatni tydzień był pasmem wzrostów. Euro maksymalną cenę osiągnęło już we wtorek, kiedy było warte ponad 4,71. Piątek przynosi nieznaczną ulgę, bo średni kurs w parze EUR/PLN wynosi 4,65.
EUR/PLN
Coraz więcej za dolara
Pod koniec marca już było 4,15, a pod koniec kwietnia ponownie zbliżamy się do szczytów. Cena dolara ponownie rośnie i niedaleko jest do marcowych szczytów. W piątkowe popołudnie za jednego dolara płacić trzeba średnio 4,40 złotego
USD/PLN
Tanio już było
W niedzielę 24 kwietnia mieliśmy do czynienia z chwilową przeceną franka, niestety to była tylko chwilowa akcja, która zakończyła się już w ubiegły poniedziałek. Co więcej złotówka zaczęła tracić już we wtorkowe przedpołudnie. Efekt jest taki, że dziś w parze CHF/PLN średni kurs to 4,54.
CHF/PLN
Kolejny drogi miesiąc
Początek kwietnia był końcem stosunkowo akceptowalnej ceny dla funta. Od poniedziałku 4 kwietnia brytyjska waluta przekroczyła cenę 5,5 i tak już zostało. W tym tygodniu na bardzo krótko funt spadł poniżej 5,49, by w ostatni piątek kwietnia znów podrożeć do 5,53 złotego.
Rosja zakręca kurek z gazem, inflacja szaleje, a złotówka traci, co z innymi walutami?
Na notowania naszej waluty oczywisty wpływ w minionym tygodniu miała decyzja Gazpromu o odcięciu Polski od dostaw gazu. Chociaż władze zapewniają, że wkrótce uniezależnimy się od rosyjskiego gazu, a nadbałtyccy sąsiedzi oferują pomoc, złotówka i tak słabnie. Decyzja Gazpromu była związana bezpośrednio z nowymi sankcjami, jakie Polska nałożyła na Rosję. Z opublikowanych w piątkowy poranek wstępnych danych GUS wynika, że ceny w Polsce rosną w tempie szybszym niż 12 procent w skali roku.
Już wydawało się, że nic gorszego niż lutowa inflacja nie może się w Niemczech zdarzyć, ale wzrost cen notowany w marcu zaskoczył nawet pesymistów. Ceny w największej gospodarce Europy rosną najszybciej od 40 lat. w kwietniu za paliwa za naszą zachodnią granicą trzeba było zapłacić ponad 35 procent więcej niż w ubiegłym roku.
Inflacja widocznie dokuczyła także Szwedom, którzy po ośmiu latach przerwy zerwali z polityka zerowych stóp procentowych. Najstarszy na świecie bank centralny (Riksbank) zdecydował również o redukcji tempa skupu aktywów w II połowie 2022 roku.
W Stanach Zjednoczonych kolejny tydzień z malejącą liczbą osób, które pierwszy raz zgłaszają się po zasiłek dla bezrobotnych. I to właściwie jedna z nielicznych dobrych informacji zza oceanu. Bardzo negatywnie zaskoczyły wyniki amerykańskiego PKB (wyrównany sezonowo) z pierwszego kwartału tego roku. Produkt Krajowy Brutto spadł o 1,4 procent w ujęciu annualizowanym i to wynik najgorszy od wiosny 2020 roku. Spadku było można się spodziewać w kontekście rosnących w ostatnim kwartale ubiegłego roku zapasów.
W USA oczekuje się na zdecydowaną podwyżkę stóp procentowych, a to z kolei bardzo pozytywnie wpływa na dolara. W ostatnim czasie wzrosły jego notowania w parach z głównymi walutami, ale ucierpiała też złotówka. Efekt jest taki, że amerykańska waluta sięga po najwyższe od marca 2017 roku poziomy.
Wartość euro topnieje
Cały ostatni miesiąc był zresztą dla europejskiej waluty średnio udany. Najlepiej wyglądała jego sytuacja w pierwszych dniach kwietnia. Dziś wczesnym popołudniem średni kurs w parze EUR/USD to 1,05.
EUR/USD
Drogo i drożej
Od początku miesiąca cena euro wyrażona w złotówkach zmieniła się o 10 groszy, niestety na niekorzyść polskiej waluty. Ostatni tydzień był pasmem wzrostów. Euro maksymalną cenę osiągnęło już we wtorek, kiedy było warte ponad 4,71. Piątek przynosi nieznaczną ulgę, bo średni kurs w parze EUR/PLN wynosi 4,65.
EUR/PLN
Coraz więcej za dolara
Pod koniec marca już było 4,15, a pod koniec kwietnia ponownie zbliżamy się do szczytów. Cena dolara ponownie rośnie i niedaleko jest do marcowych szczytów. W piątkowe popołudnie za jednego dolara płacić trzeba średnio 4,40 złotego
USD/PLN
Tanio już było
W niedzielę 24 kwietnia mieliśmy do czynienia z chwilową przeceną franka, niestety to była tylko chwilowa akcja, która zakończyła się już w ubiegły poniedziałek. Co więcej złotówka zaczęła tracić już we wtorkowe przedpołudnie. Efekt jest taki, że dziś w parze CHF/PLN średni kurs to 4,54.
CHF/PLN
Kolejny drogi miesiąc
Początek kwietnia był końcem stosunkowo akceptowalnej ceny dla funta. Od poniedziałku 4 kwietnia brytyjska waluta przekroczyła cenę 5,5 i tak już zostało. W tym tygodniu na bardzo krótko funt spadł poniżej 5,49, by w ostatni piątek kwietnia znów podrożeć do 5,53 złotego.
GBP/PLN