Włoski kryzys, Brexit i Wall Street. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 08-12.10.2018

W tym tygodniu tematem numer jeden po europejskiej stronie była sytuacja we Włoszech. W USA uwagę przykuły gwałtowne spadki na Wall Street oraz słowa krytyki z ust Donalda Trumpa kierowane w stronę Fed. Osłabienie dolara przyniosły jednak głównie dane, co dało chwilę wytchnienia PLN. Z kolei funtowi emocje dostarczały kolejne doniesienia w sprawie Brexitu.

Przerwa dla euro

Początek października nie był przyjemnym okresem dla wspólnej waluty. Euro traciło na wartości wraz z piętrzącymi się obawami o narastanie kryzysu we Włoszech i coraz trudniejszej relacji pomiędzy Brukselą a Rzymem. W tym tygodniu niektóre niepokoje zostały jednak wyciszone, choć temat ten jeszcze powróci. W tym czasie rynek skupił się na informacjach ze Stanów Zjednoczonych, gdzie doszło do wyprzedaży akcji. Wydarzenie to nie miało większego wpływu na dolara. Więcej emocji w przypadku amerykańskiej waluty wywołały dane. Dziś średnia wartość euro wyniosła 1,15 USD.

Spokojniej przed weekendem

Niepewna sytuacja po europejskiej stronie nie sprzyja notowaniom złotego. Awersja do ryzyka utrzymywała kurs EUR/PLN powyżej wartości 4,30. Wytchnienie nadeszło wraz z końcem tygodnia, co miało związek z osłabieniem pozycji dolara w głównej parze walutowej. Z punktu widzenia kalendarz makroekonomicznego w ostatnich dniach nie napłynęło zbyt wiele informacji ze strefy euro. Najwięcej zainteresowania wzbudzał protokół z posiedzenia ECB, który ostatecznie został przysłonięty emocjami wokół Stanów Zjednoczonych. Dziś średnia wartość euro wyniosła 4,29 PLN.

Dolar osłabiony

Drugi tydzień października obfitował w emocje związane ze Stanami Zjednoczonymi. Gwałtowne spadki na Wall Street, które zostały odnotowane w środę, mogły w teorii wywołać obawy o przyszłe plany Fed. Podobna sytuacja miała jednak miejsce już w lutym bieżącego roku i wówczas nie spotkała się ona z reakcją po stronie banku. Banku, który w tym tygodniu został poddany kolejnej krytyce ze strony prezydenta. Donald Trump mówiąc o polityce pieniężnej wyraził opinię, że „Fed oszalał”. Największe znaczenie dla dolara okazały się jednak mieć dane. Rozczarowujący wynik inflacji konsumenckiej zmniejszył apetyt na amerykańską walutę. Jeszcze przed weekendem na rynek zaczął jednak powracać temat wojny handlowej z Chinami. Dziś średnia wartość dolara wyniosła 3,70 PLN.

To już ostatnie decyzje w sprawie ratingu

Krajowy kalendarz makro w tym tygodniu pozostał pusty. Notowania złotego uzależnione były więc od sytuacji mającej miejsce na szerokim rynku. Jeszcze przed weekendem będziemy mieli okazję zapoznać się z decyzjami w sprawie polskiego ratingu. Przeglądu dokonają dwie agencje: Fitch oraz S&P. Druga z nich w styczniu 2016 roku obniżyła ocenę dla Polski, wywołując tym samym panikę na rynku. Dzisiejsze decyzje są ostatnimi zaplanowanymi na ten rok kalendarzowy. Dziś średnia wartość franka wyniosła 3,74 PLN.

Plotki o Brexicie

W tym tygodniu funtowi towarzyszyły przede wszystkim emocje związane z Brexitem. Nadzieje na wypracowanie porozumienia pomiędzy UE a Wielką Brytanią wsparły notowania szterlinga, który w parze ze złotym umocnił się do wartości 4,94. Pojawiły się nawet doniesienia o tym, że kraj ten mógłby dłużej pozostać w unii celnej. Można się spodziewać, że kwestia wypracowania kompromisu będzie przykuwać uwagę również w przyszłym tygodniu. Na 18 października zaplanowany jest bowiem kolejny szczyt UE. Dziś średnia wartość funta wyniosła 4,89 PLN.