Okres poświąteczny wprowadził senną atmosferę na rynku walutowym, na którym obserwowaliśmy dziś minimalną aktywność. Większe wahania były jedynie widoczne na głównej parze walutowej.
Wahania głównej pary walutowej
Na głównej parze walutowej dało się dziś zauważyć wyraźne załamania. Początek sesji wskazywał na umocnienie dolara, który w godzinach nocnych z poziomu 1,0980 zaczął powoli schodzić w dół. Odbicie w górę nastąpiło w rejonie wartości 1,0960. Aprecjacja euro została zahamowana po przebiciu 1,0990. Dalsza część sesji charakteryzowała się spowolnieniem wahań do momentu nieoczekiwanych dwóch silniejszych spadków, po których kurs znalazł się w okolicy 1,0920. Zmiany na tej parze mogą jeszcze wywołać popołudniowe publikacje makroekonomiczne, z których najistotniejsze dla inwestorów powinny być indeks zaufania konsumentów. Średnia wartość euro wyniosła dziś 1,09 USD.
Leniwy wtorek na parze EUR/PLN
Złoty po wczorajszym lekkim osłabieniu – lokalny skok do 4,25 – dziś ustabilizował się na pograniczu 4,23-4,24. Dzisiejsza sesja nie wniosła większych zmian w kursie EUR/PLN i tak prawdopodobnie będzie i w kolejnych dniach. Podobnie jak w okresie przedświątecznym inwestorzy w ostatnich dniach handlu w tym roku leniwie zawierają transakcje, bez większych emocji stąd mniejsza aktywność. Dziś z publikacji makro poznaliśmy wartość sprzedaży detalicznej dla Hiszpanii, która spadła z 6% na 3,3%. Jutro zostanie opublikowane kilka wskaźników, które mogę wywołać nieznaczne drgania na powyższej parze. Średnia wartość wspólnej waluty wyniosła 4,23 PLN.
Spowolnienie na parze z dolarem
Brak większej aktywności był również zauważalny dziś na parze USD/PLN, ale tylko przez pierwszą część sesji. Jest bardzo prawdopodobne, że do końca tego tygodnia złoty umocni się jeszcze wobec dolara. Już dziś dwukrotnie zbliżył się do lokalnego minimum 3,85, patrząc na dzisiejsze wybicia nie jest to jednak przesądzone. W godzinach popołudniowych po seriach spadków nastąpił odwrót do 3,87. Jeśli dzisiejsze popołudniowe dane makro zostaną zauważone przez uczestników rynku, może nastąpić dalsze odbicie w kierunku 3,88 – o ile oczywiście będą zgodne z prognozami. Na lokalnym podwórku nie działo się nic tak istotnego, co mogłoby wesprzeć lub znacząco osłabić PLN, inwestorzy większość tematów pozostawiają sobie do rozważania już na przyszły rok. Średnia wartość dolara podczas dzisiejszej sesji wyniosła 3,87 PLN.
Optymizm na parze z frankiem
Notowania franka szwajcarskiego zbliżyły się dziś do wartości 3,89. Jest to poziom wyczekiwany przez większość kredytobiorców walutowych. Na zejście poniżej 3,88 raczej nie ma co liczyć. Jedyne, co napawa optymizmem to to, że na parze CHF/PLN jest widoczny trend spadkowy, który może się utrzymać. Z racji tego, że ani dla Strefy Euro, ani dla Szwajcarii do końca roku nie zostaną opublikowane żadne istotne dane makroekonomiczne kurs CHF/PLN nie powinien ulec większej zmianie. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym średnia wartość franka wyniosła 3,90 PLN.
Okres poświąteczny wprowadził senną atmosferę na rynku walutowym, na którym obserwowaliśmy dziś minimalną aktywność. Większe wahania były jedynie widoczne na głównej parze walutowej.
Wahania głównej pary walutowej
Na głównej parze walutowej dało się dziś zauważyć wyraźne załamania. Początek sesji wskazywał na umocnienie dolara, który w godzinach nocnych z poziomu 1,0980 zaczął powoli schodzić w dół. Odbicie w górę nastąpiło w rejonie wartości 1,0960. Aprecjacja euro została zahamowana po przebiciu 1,0990. Dalsza część sesji charakteryzowała się spowolnieniem wahań do momentu nieoczekiwanych dwóch silniejszych spadków, po których kurs znalazł się w okolicy 1,0920. Zmiany na tej parze mogą jeszcze wywołać popołudniowe publikacje makroekonomiczne, z których najistotniejsze dla inwestorów powinny być indeks zaufania konsumentów. Średnia wartość euro wyniosła dziś 1,09 USD.
Leniwy wtorek na parze EUR/PLN
Złoty po wczorajszym lekkim osłabieniu – lokalny skok do 4,25 – dziś ustabilizował się na pograniczu 4,23-4,24. Dzisiejsza sesja nie wniosła większych zmian w kursie EUR/PLN i tak prawdopodobnie będzie i w kolejnych dniach. Podobnie jak w okresie przedświątecznym inwestorzy w ostatnich dniach handlu w tym roku leniwie zawierają transakcje, bez większych emocji stąd mniejsza aktywność. Dziś z publikacji makro poznaliśmy wartość sprzedaży detalicznej dla Hiszpanii, która spadła z 6% na 3,3%. Jutro zostanie opublikowane kilka wskaźników, które mogę wywołać nieznaczne drgania na powyższej parze. Średnia wartość wspólnej waluty wyniosła 4,23 PLN.
Spowolnienie na parze z dolarem
Brak większej aktywności był również zauważalny dziś na parze USD/PLN, ale tylko przez pierwszą część sesji. Jest bardzo prawdopodobne, że do końca tego tygodnia złoty umocni się jeszcze wobec dolara. Już dziś dwukrotnie zbliżył się do lokalnego minimum 3,85, patrząc na dzisiejsze wybicia nie jest to jednak przesądzone. W godzinach popołudniowych po seriach spadków nastąpił odwrót do 3,87. Jeśli dzisiejsze popołudniowe dane makro zostaną zauważone przez uczestników rynku, może nastąpić dalsze odbicie w kierunku 3,88 – o ile oczywiście będą zgodne z prognozami. Na lokalnym podwórku nie działo się nic tak istotnego, co mogłoby wesprzeć lub znacząco osłabić PLN, inwestorzy większość tematów pozostawiają sobie do rozważania już na przyszły rok. Średnia wartość dolara podczas dzisiejszej sesji wyniosła 3,87 PLN.
Optymizm na parze z frankiem
Notowania franka szwajcarskiego zbliżyły się dziś do wartości 3,89. Jest to poziom wyczekiwany przez większość kredytobiorców walutowych. Na zejście poniżej 3,88 raczej nie ma co liczyć. Jedyne, co napawa optymizmem to to, że na parze CHF/PLN jest widoczny trend spadkowy, który może się utrzymać. Z racji tego, że ani dla Strefy Euro, ani dla Szwajcarii do końca roku nie zostaną opublikowane żadne istotne dane makroekonomiczne kurs CHF/PLN nie powinien ulec większej zmianie. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym średnia wartość franka wyniosła 3,90 PLN.