Komentarz walutowy 6.05.2015

Środowy handel na rynku finansowym charakteryzował się licznymi wahaniami we wszystkich parach walutowych. Frank szwajcarski podskoczył do 3,90, euro do 4,05 a dolar do 3,61 PLN. Bardzo zmienny był również kurs EUR/USD, czego przyczyn możemy szukać w niekończących się problemach Grecji.

Dane o rynku pracy kluczowe dla dolara

Notowania pary EUR/USD poszły w górę. Mimo mocnych wahań podczas dzisiejszej sesji został osiągnięty poziom 1,12. Przed nami ważny dla USA odczyt raportu ADP, który przedstawi szacunkową zmienną zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych w sektorze prywatnym i pozarolniczym. Będzie to przedsmak przed piątkową publikacją informacji na temat sytuacji na rynku pracy. Inwestorzy na pewno oczekują, że szefowa Fedu Janet Yellen oraz przedstawiciele komitetu z poszczególnych stanów w dzisiejszych wypowiedziach w końcu jasno określą swoje stanowiska wobec terminu podwyżki stóp procentowych. Do tej pory nie padły żadne konkretne słowa, które mogłyby potwierdzić albo zaprzeczyć zmiany polityki monetarnej w czerwcu. W ostatnich dniach ciężko było przewidzieć reakcje rynku na informacje dotyczące Grecji. Cała Europa żyje pod presją widma bankructwa tego kraju a mimo to notowania walut – zwłaszcza euro – mocno nie reagują na jakiekolwiek pogłoski.

Falujący kurs USD/PLN

Spadek podczas dzisiejszej sesji na parze USD/PLN do wartości 3,58, utrzymał się tylko przez kilka kwadransów. Następnie nastąpił powrót do poziomu 3,61. Analizując kurs tego parytetu na przestrzeni kilku dni możemy zauważyć (mimo licznych wahań) trend spadkowy. Nie przesądza to jednak o niczym, gdyż w tym tygodniu ciężko o jakąkolwiek rzetelną prognozę w związku z napływem licznych impulsów z różnych stron świata. Rynek walutowy przede wszystkim czeka na piątkowe dane dotyczące sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Będą one odgrywały istotną rolę w momencie podejmowania przez Komitet Rezerw Federalnych decyzji w sprawie podwyżki stóp procentowych.

Powrót do 4,05

Wczorajsze umocnienie złotówki wobec euro okazało się tylko chwilowe. Dobra passa naszej waluty została przełamana podczas dzisiejszej sesji. Znowu mamy euro po 4,05 PLN. Takie skokowe zmiany na parze EUR/PLN mogą zwiastować albo ponowną próbę przebicia poziomu 4,00 albo powrót do wartości sprzed kilku miesięcy, czyli w okolice 4,10. Mimo obciążającego programu luzowania ilościowego wspólna waluta radzi sobie nieźle. Złotówka choć chwilowo osłabiona w dalszym ciągu prezentuje się dobrze w zestawieniu do innych parytetów.

Koszmar „frankowiczów” powraca

Notowania franka szwajcarskiego poszły w górę. Podczas dzisiejszej sesji oglądaliśmy wartość rzędu 3,90. Prawdopodobnie miało to związek z niepokojącymi pogłoskami o braku porozumienia Grecji z  UE do 12 maja. Obecna sytuacja na Starym Kontynencie niestety nie sprzyja utrzymaniu się kursu w granicy 3,80. Średnia wartość franka wyniosła dzisiaj 3,90 PLN.

 

 

Zespół ekantor.pl

06.05.2015
Katarzyna Orawczak