Komentarz walutowy 6.07.2015

Kolejny tydzień na rynku walutowym będzie uzależniony od wydarzeń związanych z Grecją. Poniedziałkowe notowania walut falowały na wietrze wytworzonym przez doniesienia z południa Europy.

Niedzielny wynik referendum otworzył drogę do… No właśnie, do czego? Bankructwa, o którym ciągle się mówi a którego tak naprawdę nie widać? Czy nowych perspektyw i niejako ratunku dla bardzo zadłużonych Greków?

 

Teraz wszystko w rękach EBC

Rynek w umiarkowany sposób zareagował na wyniki referendum przeprowadzonego wczoraj w Grecji. 61,31% społeczeństwa opowiedziało się przeciwko reformom narzuconym przez zagranicznych wierzycieli. W związku z takim zwrotem wydarzeń szef Rady Europejskiej Donald Tusk zwołał na jutro szczyt przywódców państw strefy euro, którzy będą dyskutować nad dalszymi losami Grecji. Notowania pary EUR/USD poruszały się dziś w przedziale 1,09 – 1,10. Wydaje się, że rynek walutowy był przygotowany na taki scenariusz, ponieważ wahania nie były tak duże, jak w zeszły poniedziałek po informacji o porzuceniu przez premiera Tsiprasa dalszych negocjacji z Wielką Trójką. Przyszłość Grecji leży teraz w rękach Europejskiego Banku Centralnego, który został jedynym źródłem finansowym tego państwa. Do 20 lipca jednak grecki rząd ma czas na spłatę zobowiązania wobec EBC, co jest możliwe, ale tylko w przypadku wznowienia rozmów z pozostałymi kredytodawcami. Średnia wartość dolara wyniosła dziś. 1,10 EUR.

 

Cały świat śledzi poczynania greckiego rządu

Złoty nie ucierpiał zbyt mocno na parze z euro. Dzisiejszy kurs pary EUR/PLN najwyższy poziom osiągnął nad ranem i było to lekko ponad 4,20. Rynek finansowy w najbliższych dniach z jeszcze większą ekscytacja będzie śledził poczynania greckiego rządu. To, w jaki sposób problemy Ateńczyków zostaną rozwiązane (o ile to nastąpi) na pewno w jakimś stopniu będzie rzutować na gospodarkę nie tylko innych państw UE, ale także i świata. Wysokich obrotów nabrały poczynania tego niewielkiego, ale jakże zawziętego państwa. Dzisiejsza dymisja Ministra Finansów Grecji Janisa Warufakisa była dużym zaskoczeniem dla wszystkich, być może był to plan partii rządzącej. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,19 PLN.

 

Grecja osłabiła złotówkę

Dość mocno osłabiła się nasza waluta w zestawieniu z dolarem po informacjach z południowej Europy. Notowania w nocy sięgnęły poziomu 3,83. Spadek wartości dolara nastąpił dopiero przed południem, ale nie na długo, ponieważ w stosunkowo krótkim czasie powrócił on do wartości lekko powyżej 3,80. Zmian na tej parze walutowej możemy się jeszcze dziś spodziewać po publikacji danych makroekonomicznych dotyczących indeksu PMI i ISM dla usług, która nastąpi w godzinach popołudniowych. Podczas dzisiejszego handlu dolar został średnio wyceniony na 3,80 PLN.

 

Frank tylko spróbował

Otwarcie sesji wyglądało groźnie, ale na szczęście w szczytowych godzinach kurs wrócił do normy. Para CHF/PLN na wyniki referendum w Grecji zareagowała dość mocno. Zaczęło się od wartości 4,05 czyli tak samo jak w zeszły poniedziałek, z tą różnicą, że dziś bardzo szybko nastąpiło zejście w dół. Rynek zachował w pamięci i dostosował się do zeszłotygodniowego zapewnienie prezesa SNB o interwencji w razie wysokiego kursu CHF. Frank szwajcarski należy do koszyka tych walut, które są bardzo podatne na wszelkie wydarzenia mogące mieć poważne skutki globalne. Średnia wartość franka wyniosła dziś 4,01 PLN.

 

Zespół ekantor.pl

Zobacz nasze pozostałe komentarze walutowe!

 

 

06.07.2015
Trześniowski