Przygotował: Łukasz Paszkiewicz, Prezes Zarządu Ekantor sp. z o.o.
Dzień dobry Państwu po raz drugi. Dziś mamy środę i bardzo ciekawy okres zapowiada się w tym tygodniu. Opublikowane zostaną ważne dane ze Stanów Zjednoczonych, o których mówiłem na poprzednim naszym spotkaniu. Wrzesień to bardzo ważny okres, który technicznie zawsze jest trudny dla rynków akcyjnych. Statystycznie odnotowujemy spadki, w związku z tym tu możemy mieć też wielki wpływ na nasze waluty, o których chcemy porozmawiać.
EURODOLAR
I tutaj główną parą jest eurodolar, w bardzo ciekawej sytuacji. Wczoraj Bank of Tokyo-Mitsushbii opublikował najnowszy raport, w którym stwierdził, że eurodolar wchodzi w nowy korytarz cenowy pomiędzy 1,10 a 1,15 co oznacza, że bank ten liczy na to, że eurodolar będzie utrzymywał trend wzrostowy który zapoczątkowany był od kilku miesięcy. Na dzień dzisiejszy jesteśmy bliżej poziomu 1,10, po cofnięciu wczoraj i przedwczoraj.W mojej ocenie wynika to z tendencji września, czyli z tego, że ryzykowne aktywa akcyjne generalnie co wrzesień mają problem. To też może być spowodowane tym, że jeżeli bierzemy nawet statystyki, to według nich przez 14 lat we wrześniu dolar był silniejszy od euro.
Ale to są nasze, powiedzmy, krótkoterminowe tendencje, które wynikają ze statystyk. Natomiast jeśli chodzi o sytuację na eurodolarze to i tutaj większość analityków jednak twierdzi że w tym średnim terminie jest w trendzie wzrostowym. Wynika to może z kilku podejść, między innymi z tego, że Jerome Powell, szef rezerwy federalnej, ostatnio w Jackson Hole powiedział, że bank centralny nie chce już dalszego pogorszenia sytuacji na rynku pracy. W związku z tym dane, które mamy w tym tygodniu, jeśli chodzi o płacę i potem o bezrobocie w Stanach Zjednoczonych będą miały kluczowy wpływ na to, jak ukształtuje się polityka FED-u. Druga kwestią jest odnotowany spadek spreadów pomiędzy papierami niemieckimi a amerykańskimi do 100 pipsów. To także faworyzuje euro w stosunku do dolara. Na rynku istnieją także opinie, że niedźwiedzie, którzy grają na umocnienie dolara mogą grać z ogniem i ten w relacji do euro może odbić się dalej w trendzie wzrostowym.
JEN I FRANK
To jeśli chodzi eurodolara, drugim bardzo ciekawym aktywem jest waluta jen. Jeżeli nawet bierzemy pod uwagę, że mamy trzy waluty, które są odporne na ryzyko czyli tak zwane bezpieczne przystanie dolar, jen i frank, to tutaj w mojej ocenie jen będzie faworytem, dlatego że jeżeli bierzemy pod uwagę crossa dolar-jen, to w mojej ocenie mamy dalsze umocnienie jena. W związku z tym jest to waluta najbardziej faworyzowana teraz jako bezpieczna przystań w przypadku, nawet gdybyśmy mieli chwilowy odwrót od rynków ryzykownych czyli rynków akcyjnych przede wszystkim.
Kolejna ciekawa analiza pojawiła się bodajże wczoraj, Credit Agricole zadał pytanie czy to jest szczyt na crossie euro-franka, mam tu na myśli tą kolejną z trzech bezpiecznych walut czyli franka i to też bardzo ciekawe, wygląda na to, że możemy mieć do czynienia właśnie ze szczytem i to też może mieć wpływ na dalsze losy franka dlatego że mamy ciekawą sytuację Oczywiście wygląda na to, że będziemy mieli bardzo silny wzrost PKB we Szwajcarii, na co wskazują wstępne dane, ale to może też doprowadzić do obniżki stóp procentowych w Szwajcarii co będzie miało wpływ na tą walutę.
PODSUMOWANIE
I tu na końcu wracamy do naszej złotówki, dlatego że jeżeli eurodolar jest w trendzie wzrostowym, to naturalna sytuacja jest taka, że złotówka powinna się umacniać. Byłoby to wszystko normalne w bardzo dobrej sytuacji gospodarczej w Polsce i przy dobrych wskaźnikach, a to troszeczkę mi koliduje z rewizją Goldman Sachsa, który jednak stwierdził w ostatnich prognozach że złotówka zarówno do euro jak i do dolara będzie się osłabiać szczególnie w pierwszych dwóch kwartałach następnego roku, w 2025 roku, a dopiero zacznie się umacniać na koniec drugiego kwartału i wtedy będziemy mogli zobaczyć nowe najniższe, że tak powiem ceny czyli mocną złotówkę, mocniejszą niż teraz, a według prognoz Goldman Sachsa złoty troszeczkę powinien teraz do końca roku jednak się osłabić i powinniśmy na USD/PLN wyjść powyżej 4 zł, a na euro złotym w okolicach 4,30 – 4,40 zł. W związku z tym tutaj taka uwaga żeby troszeczkę z rozwagą do tego podchodzić, dlatego że ten wzrost eurodolara może nie nieść za sobą właśnie jednoczesnego umocnienia tak silnego złotego jak dotychczas ponieważ złoty miał bardzo silny rajd od czasów covidowych, ale to też może wynikać z tego co mówiłem w poniedziałek, w sytuacji takiej, w której właśnie mamy wzrost inflacji w Polsce i mamy wzrost cen prądu, które dopiero będziemy mogli prognozować właśnie w wrześniu i październiku, i zobaczyć jak to uwolnienie cen prądu wpłynie na naszą gospodarkę.
Mamy też niepokojące pewne dane jeśli chodzi o spółki Skarbu Państwa, myślę, że na tym skupię się w następnym tygodniu, dlatego, że to ma kolosalny wpływ na nasz wzrost gospodarczy, ponieważ w latach poprzednich to właśnie te spółki dawały nam Polakom, bo Polacy są przecież „właścicielami” tych spółek, największe wzrosty do budżetu. Myślę, że to na dzień dzisiejszy koniec, zachęcam Państwa jeszcze, żebyście Państwo pisali czy dawali nam sugestie, co mamy jeszcze objąć szczególną analizą, na czym się skupić, co Państwu jest potrzebne w Państwa biznesach na co Państwo chcecie zwrócić uwagę.
Także jesteśmy do Państwa dyspozycji. Pozdrawiam serdecznie. Do widzenia.
Przygotował: Łukasz Paszkiewicz, Prezes Zarządu Ekantor sp. z o.o.
Dzień dobry Państwu po raz drugi. Dziś mamy środę i bardzo ciekawy okres zapowiada się w tym tygodniu. Opublikowane zostaną ważne dane ze Stanów Zjednoczonych, o których mówiłem na poprzednim naszym spotkaniu. Wrzesień to bardzo ważny okres, który technicznie zawsze jest trudny dla rynków akcyjnych. Statystycznie odnotowujemy spadki, w związku z tym tu możemy mieć też wielki wpływ na nasze waluty, o których chcemy porozmawiać.
EURODOLAR
I tutaj główną parą jest eurodolar, w bardzo ciekawej sytuacji. Wczoraj Bank of Tokyo-Mitsushbii opublikował najnowszy raport, w którym stwierdził, że eurodolar wchodzi w nowy korytarz cenowy pomiędzy 1,10 a 1,15 co oznacza, że bank ten liczy na to, że eurodolar będzie utrzymywał trend wzrostowy który zapoczątkowany był od kilku miesięcy. Na dzień dzisiejszy jesteśmy bliżej poziomu 1,10, po cofnięciu wczoraj i przedwczoraj.W mojej ocenie wynika to z tendencji września, czyli z tego, że ryzykowne aktywa akcyjne generalnie co wrzesień mają problem. To też może być spowodowane tym, że jeżeli bierzemy nawet statystyki, to według nich przez 14 lat we wrześniu dolar był silniejszy od euro.
Ale to są nasze, powiedzmy, krótkoterminowe tendencje, które wynikają ze statystyk. Natomiast jeśli chodzi o sytuację na eurodolarze to i tutaj większość analityków jednak twierdzi że w tym średnim terminie jest w trendzie wzrostowym. Wynika to może z kilku podejść, między innymi z tego, że Jerome Powell, szef rezerwy federalnej, ostatnio w Jackson Hole powiedział, że bank centralny nie chce już dalszego pogorszenia sytuacji na rynku pracy. W związku z tym dane, które mamy w tym tygodniu, jeśli chodzi o płacę i potem o bezrobocie w Stanach Zjednoczonych będą miały kluczowy wpływ na to, jak ukształtuje się polityka FED-u. Druga kwestią jest odnotowany spadek spreadów pomiędzy papierami niemieckimi a amerykańskimi do 100 pipsów. To także faworyzuje euro w stosunku do dolara. Na rynku istnieją także opinie, że niedźwiedzie, którzy grają na umocnienie dolara mogą grać z ogniem i ten w relacji do euro może odbić się dalej w trendzie wzrostowym.
JEN I FRANK
To jeśli chodzi eurodolara, drugim bardzo ciekawym aktywem jest waluta jen. Jeżeli nawet bierzemy pod uwagę, że mamy trzy waluty, które są odporne na ryzyko czyli tak zwane bezpieczne przystanie dolar, jen i frank, to tutaj w mojej ocenie jen będzie faworytem, dlatego że jeżeli bierzemy pod uwagę crossa dolar-jen, to w mojej ocenie mamy dalsze umocnienie jena. W związku z tym jest to waluta najbardziej faworyzowana teraz jako bezpieczna przystań w przypadku, nawet gdybyśmy mieli chwilowy odwrót od rynków ryzykownych czyli rynków akcyjnych przede wszystkim.
Kolejna ciekawa analiza pojawiła się bodajże wczoraj, Credit Agricole zadał pytanie czy to jest szczyt na crossie euro-franka, mam tu na myśli tą kolejną z trzech bezpiecznych walut czyli franka i to też bardzo ciekawe, wygląda na to, że możemy mieć do czynienia właśnie ze szczytem i to też może mieć wpływ na dalsze losy franka dlatego że mamy ciekawą sytuację Oczywiście wygląda na to, że będziemy mieli bardzo silny wzrost PKB we Szwajcarii, na co wskazują wstępne dane, ale to może też doprowadzić do obniżki stóp procentowych w Szwajcarii co będzie miało wpływ na tą walutę.
PODSUMOWANIE
I tu na końcu wracamy do naszej złotówki, dlatego że jeżeli eurodolar jest w trendzie wzrostowym, to naturalna sytuacja jest taka, że złotówka powinna się umacniać. Byłoby to wszystko normalne w bardzo dobrej sytuacji gospodarczej w Polsce i przy dobrych wskaźnikach, a to troszeczkę mi koliduje z rewizją Goldman Sachsa, który jednak stwierdził w ostatnich prognozach że złotówka zarówno do euro jak i do dolara będzie się osłabiać szczególnie w pierwszych dwóch kwartałach następnego roku, w 2025 roku, a dopiero zacznie się umacniać na koniec drugiego kwartału i wtedy będziemy mogli zobaczyć nowe najniższe, że tak powiem ceny czyli mocną złotówkę, mocniejszą niż teraz, a według prognoz Goldman Sachsa złoty troszeczkę powinien teraz do końca roku jednak się osłabić i powinniśmy na USD/PLN wyjść powyżej 4 zł, a na euro złotym w okolicach 4,30 – 4,40 zł. W związku z tym tutaj taka uwaga żeby troszeczkę z rozwagą do tego podchodzić, dlatego że ten wzrost eurodolara może nie nieść za sobą właśnie jednoczesnego umocnienia tak silnego złotego jak dotychczas ponieważ złoty miał bardzo silny rajd od czasów covidowych, ale to też może wynikać z tego co mówiłem w poniedziałek, w sytuacji takiej, w której właśnie mamy wzrost inflacji w Polsce i mamy wzrost cen prądu, które dopiero będziemy mogli prognozować właśnie w wrześniu i październiku, i zobaczyć jak to uwolnienie cen prądu wpłynie na naszą gospodarkę.
Mamy też niepokojące pewne dane jeśli chodzi o spółki Skarbu Państwa, myślę, że na tym skupię się w następnym tygodniu, dlatego, że to ma kolosalny wpływ na nasz wzrost gospodarczy, ponieważ w latach poprzednich to właśnie te spółki dawały nam Polakom, bo Polacy są przecież „właścicielami” tych spółek, największe wzrosty do budżetu. Myślę, że to na dzień dzisiejszy koniec, zachęcam Państwa jeszcze, żebyście Państwo pisali czy dawali nam sugestie, co mamy jeszcze objąć szczególną analizą, na czym się skupić, co Państwu jest potrzebne w Państwa biznesach na co Państwo chcecie zwrócić uwagę.
Także jesteśmy do Państwa dyspozycji. Pozdrawiam serdecznie. Do widzenia.