Komentarz walutowy 7.07.2015

Wczorajszy dzień na rynku walutowym był bardziej stabilny niż dzisiejszy. Inwestorzy niecierpliwie czekali na rozwiązania, jakie miały nadejść z dzisiejszego szczytu państw członkowskich Strefy Euro oraz spotkania Eurogrupy. Na jednym jak i na drugim posiedzeniu będą poruszane tematy związane z Grecją. Złotówka osłabiła się dość znacząco zwłaszcza na parze z dolarem i frankiem szwajcarskim.

 

Wszystko zależy do tego, co zaproponuje Grecja

Podczas zwołanego na dziś szczytu państw Strefy Euro zostaną podjęte decyzje o tym czy zostanie stworzony nowy pakiet pomocy finansowej, czy też nie. Ta druga opcja przyczyni się raczej do ogłoszenia oficjalnego bankructwa i być może powrotu do narodowej waluty – Drachmy. Jak potoczą się rozmowy jest zależne od premiera Tsiprasa i od tego, z jakimi propozycjami wyjdzie do wierzycieli. Na rynku walutowym dziś bardziej niż wczoraj była widoczna nerwowa atmosfera. Para EUR/USD zeszła w dół do wartości 1,09 gdzie wczorajszy kurs wskazywał bardziej na obranie kierunku w stronę 1,11. W kalendarium makroekonomicznym jedynie publikacja raportu z handlu zagranicznego USA może popołudniu wpłynąć jeszcze na notowania powyższej pary. Inwestorzy całą swoją uwagę skupili na spotkaniu Eurogrupy. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 1,09 EUR.

 

Złotówka stabilnie na parze z euro

Para EUR/PLN mimo dużych skoków podczas dzisiejszej sesji utrzymywała się w granicy 4,19 – 4,20. Na rynku finansowym cały czas jest odczuwalne napięcie. Na rodzimym gruncie nic takiego się nie wydarzyło, co mogłyby umocnić naszą walutę. Jedynie rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie RPP, ale nie zapowiada się, aby zostały wprowadzone zmiany w wysokości stóp procentowych. Złotówka w dalszym ciągu pozostanie pod wpływem czynników napływających z szerokiego rynku. Średnia wartość euro podczas dzisiejszej sesji wyniosła 4,19 PLN.

 

Spora przewaga dolara nad złotówką

Kurs pary USD/PLN osiągnął dziś poziom 3.83, który ostatni raz oglądaliśmy w marcu. Wtedy notowania doszły prawie do 3,95. Patrząc na to jak w ostatnim czasie nieprzewidywany jest rynek ciężko określić czy może nastąpić próba przebicia wartości chociażby 3,85. Poprzeczkę Grecji na pewno podniosła wczoraj decyzja EBC o obniżeniu zabezpieczenia finansowego oraz nie zwiększeniu limitu pomocy dla banków. Wielu inwestorów, – o czym jeszcze głośno nie mówi – obawia się efektu domina, który może nastąpić w momencie ogłoszenia oficjalnego bankructwa przez Ateńczyków. Najbardziej mogą ucierpieć państwa, które wsparły finansowo Grecję m.in. Niemcy, Włochy czy Hiszpania. Jeśli rząd Tsiprasa przedstawi rzetelne i wiarygodne propozycje reform mogą one stanowić podstawę do wszczęcia procedury o przyznanie trzeciego programu pomocowego. Podczas wtorkowego handlu na rynku walutowym za dolara średnio trzeba było zapłacić 3,83 PLN.

 

Frank wysoko – SNB nie reaguje

Poziom, jaki osiągnęła dziś para CHF/PLN pretendował do interwencji ze strony SNB, lecz żadne takie działania nie były widoczne. Czyżby Szwajcarski Bank czekał na rozstrzygnięcia w sprawie Grecji napływające ze szczytu w Brukseli? Wartość franka utrzymywała się dziś na poziomie 4,03 z lokalnymi skokami do 4,04. Poranna publikacja raportu z sytuacji na szwajcarskim rynku pracy nie wpłynęła na kurs tych dwóch walut. Szwajcarska waluta prawdopodobnie zejdzie w dół dopiero w momencie, kiedy ryzyko bankructwa Grecji oraz wyjścia jej ze strefy euro się zmniejszy. Nie jest to łatwy okres do wymiany walut. Zawsze jednak bardziej się opłaca robić to za pośrednictwem kantoru internetowego. Średnia wartość franka wyniosła dziś 4,03 PLN.

 

Zespół ekantor.pl

Zobacz nasze pozostałe komentarze walutowe!

 

07.07.2015
Trześniowski