Pierwszy tydzień z obniżonym VATem w Polsce, w USA fatalne wyniki raportu dotyczącego zmian w zatrudnieniu i skok dynamiki cen producentów w Strefie Euro. A co na to kluczowe waluty?
Polska i Czechy podpisały porozumienie w sprawie Turowa są więc nadzieje na koniec kosztownych kar w zamian za wypłacenie czeskiej stronie rekompensat.
O ile inflację producencką w Strefie Euro miesiąc do miesiąca można jeszcze jakoś przełknąć (2,9 procent wyżej w grudniu niż w listopadzie 2021), o tyle jej odczyt rok do roku może zawrócić w głowie. W grudniu 2021 roku ceny producentów były o 26,2 proc. wyższe niż rok wcześniej. przyspieszenie dynamiki rocznej PPI (producer price index) obserwujemy od niespełna roku. W lutym 2021 PPI rok do roku wyniosła zaledwie 1,5 proc., ale już w kwietniu aż 7,6 proc. Od ubiegłej jesieni inflacja PPI regularnie przekracza 20 proc. Tę dynamikę zawdzięczamy przede wszystkim rosnącym cenom energii, które w grudniu ubiegłego roku były aż o 73 procent wyższe niż w ostatnim miesiącu 2020 roku. Warto w tym miejscu dodać, że są kraje, w których inflacja producencka w ujęciu rok do roku sięgnęła znacznie wyżej (Turcja – 93,5 proc.).
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego nie reaguje ani na pięcioprocentową inflację w Strefie Euro ani na szokujące wzrosty dynamiki rocznej cen producentów. W czwartkowym komunikacie poinformowano o tym, że stopy procentowe oraz stopy kredytu w banku centralnym pozostają na niezmienionym poziomie. Należy się więc spodziewać, że zgodnie z zapowiedziami koniec zakupów prowadzonych w ramach pandemicznego programu PEPP nastąpi pod koniec trzeciego miesiąca 2022 roku.
Aktywność sektora usługowego w Strefie Euro zgodnie z oczekiwaniami finalnie spada o dwa punkty (z 53,1 do 51,1 pkt). Zresztą na Starym Kontynencie spadki wskaźnika PMI dla usług nie są niczym zadziwiającym, zaskakują tylko Niemcy, w których kraju po raz kolejny finalne PMI dla usług rośnie (z 48,7 na 52,2 pkt). Nieco lepiej jawią się finalne wyniki PMI dla przemysłu, które w zasadzie w całej Europie wynoszą więcej niż 50 pkt. W Polsce zaliczamy spadek z 56,1 na 54,5 pkt. zaś w rekordowej Szwajcarii wzrost z 62,7 na 63,8 pkt.
Euro wygrywa czy dolar przegrywa?
Wartość euro wyrażona w dolarach wzrosła po publikacji Razy Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. W efekcie zbliżyliśmy się do sytuacji z połowy stycznia 2022 roku. Dziś średni kurs w parze EUR/USD to 1,14.
EUR/USD źródło: Bankier.pl
Pokrzepiona złotówka
Tydzień rozpoczął się średnim kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,59 i właśnie w poniedziałkowe przedpołudnie rozpoczęły się spadki ceny euro. Może sytuacja w ciągu tygodnia nie zmieniła się diametralnie, ale we czwartek trzeciego lutego było blisko do kursu 4,5 złotego za jedno euro. Dziś za jedno euro zapłacić trzeba 4,54 złotego.
EUR/PLN źródło: Bankier.pl
Poniżej czterech złotych za dolara – na krótko?
Słabe dane m.in. dotyczące zatrudnienia zza oceanu nie pozwalają dolarowi na szaleństwa, co pomaga i tak umacniającej się złotówce. Zmiany co prawda nie są spektakularne, ale nie da się nie zauważyć, że cena amerykańskiej waluty wyrażona w złotówkach po raz pierwszy od połowy stycznia zeszła poniżej czterech złotych. Piątkowe popołudnie kończymy w parze USD/PLN na średnim poziomie 3,96.
USD/PLN źródło: Bankier.pl
Im bliżej końca tygodnia tym taniej
Stabilna szwajcarska gospodarka zdaje się być wyjątkowo odporna na pandemiczne ryzyka, co po raz kolejny widać w jej relacjach z głównymi walutami. Nie zmienia to faktu, że luty w parze CHF/PLN zaczyna się wyjątkowo korzystnie dla złotego. we czwartek trzeciego lutego na krótko, ale jednak zeszliśmy poniżej granicy 4,3. Tydzień kończymy płacąc za jednego franka 4,29 złotego.
CHF/PLN źródło: Bankier.pl
Mocniejsza złotówka
We czwartek najważniejszy bank Anglii zdecydował się na drugą z rzędu podwyżkę stóp procentowych co poskutkowało zdecydowanym umocnieniem brytyjskiej waluty wobec dolara. Ale efekt tej decyzji widać też w zestawieniu ze złotówką, dość szybko para GBP/PLN spadła z poziomu 5,45 na poziom poniżej 5,4 złotego za jednego funta. Piątkowe wczesne popołudnie 4 lutego kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,36.
Pierwszy tydzień z obniżonym VATem w Polsce, w USA fatalne wyniki raportu dotyczącego zmian w zatrudnieniu i skok dynamiki cen producentów w Strefie Euro. A co na to kluczowe waluty?
Polska i Czechy podpisały porozumienie w sprawie Turowa są więc nadzieje na koniec kosztownych kar w zamian za wypłacenie czeskiej stronie rekompensat.
O ile inflację producencką w Strefie Euro miesiąc do miesiąca można jeszcze jakoś przełknąć (2,9 procent wyżej w grudniu niż w listopadzie 2021), o tyle jej odczyt rok do roku może zawrócić w głowie. W grudniu 2021 roku ceny producentów były o 26,2 proc. wyższe niż rok wcześniej. przyspieszenie dynamiki rocznej PPI (producer price index) obserwujemy od niespełna roku. W lutym 2021 PPI rok do roku wyniosła zaledwie 1,5 proc., ale już w kwietniu aż 7,6 proc. Od ubiegłej jesieni inflacja PPI regularnie przekracza 20 proc. Tę dynamikę zawdzięczamy przede wszystkim rosnącym cenom energii, które w grudniu ubiegłego roku były aż o 73 procent wyższe niż w ostatnim miesiącu 2020 roku. Warto w tym miejscu dodać, że są kraje, w których inflacja producencka w ujęciu rok do roku sięgnęła znacznie wyżej (Turcja – 93,5 proc.).
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego nie reaguje ani na pięcioprocentową inflację w Strefie Euro ani na szokujące wzrosty dynamiki rocznej cen producentów. W czwartkowym komunikacie poinformowano o tym, że stopy procentowe oraz stopy kredytu w banku centralnym pozostają na niezmienionym poziomie. Należy się więc spodziewać, że zgodnie z zapowiedziami koniec zakupów prowadzonych w ramach pandemicznego programu PEPP nastąpi pod koniec trzeciego miesiąca 2022 roku.
Aktywność sektora usługowego w Strefie Euro zgodnie z oczekiwaniami finalnie spada o dwa punkty (z 53,1 do 51,1 pkt). Zresztą na Starym Kontynencie spadki wskaźnika PMI dla usług nie są niczym zadziwiającym, zaskakują tylko Niemcy, w których kraju po raz kolejny finalne PMI dla usług rośnie (z 48,7 na 52,2 pkt). Nieco lepiej jawią się finalne wyniki PMI dla przemysłu, które w zasadzie w całej Europie wynoszą więcej niż 50 pkt. W Polsce zaliczamy spadek z 56,1 na 54,5 pkt. zaś w rekordowej Szwajcarii wzrost z 62,7 na 63,8 pkt.
Euro wygrywa czy dolar przegrywa?
Wartość euro wyrażona w dolarach wzrosła po publikacji Razy Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. W efekcie zbliżyliśmy się do sytuacji z połowy stycznia 2022 roku. Dziś średni kurs w parze EUR/USD to 1,14.
EUR/USD
źródło: Bankier.pl
Pokrzepiona złotówka
Tydzień rozpoczął się średnim kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,59 i właśnie w poniedziałkowe przedpołudnie rozpoczęły się spadki ceny euro. Może sytuacja w ciągu tygodnia nie zmieniła się diametralnie, ale we czwartek trzeciego lutego było blisko do kursu 4,5 złotego za jedno euro. Dziś za jedno euro zapłacić trzeba 4,54 złotego.
EUR/PLN
źródło: Bankier.pl
Poniżej czterech złotych za dolara – na krótko?
Słabe dane m.in. dotyczące zatrudnienia zza oceanu nie pozwalają dolarowi na szaleństwa, co pomaga i tak umacniającej się złotówce. Zmiany co prawda nie są spektakularne, ale nie da się nie zauważyć, że cena amerykańskiej waluty wyrażona w złotówkach po raz pierwszy od połowy stycznia zeszła poniżej czterech złotych. Piątkowe popołudnie kończymy w parze USD/PLN na średnim poziomie 3,96.
USD/PLN
źródło: Bankier.pl
Im bliżej końca tygodnia tym taniej
Stabilna szwajcarska gospodarka zdaje się być wyjątkowo odporna na pandemiczne ryzyka, co po raz kolejny widać w jej relacjach z głównymi walutami. Nie zmienia to faktu, że luty w parze CHF/PLN zaczyna się wyjątkowo korzystnie dla złotego. we czwartek trzeciego lutego na krótko, ale jednak zeszliśmy poniżej granicy 4,3. Tydzień kończymy płacąc za jednego franka 4,29 złotego.
CHF/PLN
źródło: Bankier.pl
Mocniejsza złotówka
We czwartek najważniejszy bank Anglii zdecydował się na drugą z rzędu podwyżkę stóp procentowych co poskutkowało zdecydowanym umocnieniem brytyjskiej waluty wobec dolara. Ale efekt tej decyzji widać też w zestawieniu ze złotówką, dość szybko para GBP/PLN spadła z poziomu 5,45 na poziom poniżej 5,4 złotego za jednego funta. Piątkowe wczesne popołudnie 4 lutego kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,36.
GBP/PLN
źródło: Bankier.pl