Poranny komentarz walutowy 6.06.2016

Fatalne dane z amerykańskiego rynku pracy odsunęły termin podwyżki stóp procentowych. W związku z tym głównym tematem na rynku walutowym staje się Brexit. Złoty solidnie umocnił się wobec dolara oraz funta brytyjskiego.

Spadek liczby nowych miejsc w pracy w USA do 38 tys. zaskoczył wielu uczestników rynku. Inwestorzy spodziewali się, że rynek jest już przepełniony (świadczy o tym spadek stopy bezrobocia), ale nie do tego stopnia. Taka sytuacja na rynku pracy spowodowała, że prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w tym miesiącu spadło do zera. Najbliższy termin, który jest brany pod uwagę to wrzesień. Notowania głównej pary walutowej tuż po opublikowaniu danych gwałtownie poszły w górę. Dolar osłabił się z poziomu 1,11 do 1,13. Inwestorzy zwrócą dziś uwagę na wystąpienie publiczne prezes Fed J. Yellen, które może zadziałać dwojako, albo uspokoić rynek, albo wzburzyć go jeszcze bardziej. Dzisiejszą sesję USD rozpoczął od lekkiego umocnienia jednak dalej pozostając w obrębie 1,13 USD.

Złoty korzysta z zamieszania na rynku spowodowanego nieoczekiwanymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Po piątkowym umocnieniu wobec dolara i funta poniedziałkową sesję rozpoczął od niewielkiego osłabienia wobec tych walut. Kurs USD znajduje się na poziomie 3,86 natomiast kurs GBP w pobliżu 5,56. Kurs euro pozostaje relatywnie stabilny. Wahania mieszczą się w obrębie 4,38-4,39. W tym tygodniu oprócz posiedzenia RPP inwestorzy zwrócą uwagę na oficjalną publikację poprawek do projektu ustawy o pomocy dla frankowiczów. Średni kurs franka dziś rano wyniósł 3,95 PLN.

Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę:

  • Zamówienia w przemyśle – Niemcy
  • Sprzedaż detaliczna – Czechy
  • Wystąpienie publiczne prezes Fed Janet Yellen – USA.
06.06.2016
Trześniowski