Nerwowy początek miesiąca. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 03-07.09.2018

Pierwszy tydzień września upłynął pod dyktando dolara. Atmosferę na rynku walutowym budowały emocje związane z problemami krajów rozwijających się oraz z oczekiwaniem na decyzję Donalda Trumpa w sprawie nałożenia kolejnych ceł na Chiny. Na początku nowego miesiąca nie zabrakło również istotnych danych. W Polsce natomiast zakończyło się kolejne posiedzenie RPP.

Późny, ale mocny start

Dla Amerykanów tydzień rozpoczął się z opóźnieniem, a to za sprawą obchodzonego w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie Święta Pracy. W tym czasie uwaga inwestorów skupiona była więc na Europie, gdzie publikowane były indeksy PMI dla przemysłu. Już następnego dnia dolar zdołał jednak przypomnieć o swojej sile, której źródła dopatrywać należy się m.in. w obawach o zaognienie konfliktu handlowego na linii USA-Chiny. Dodatkowym bodźcem wzmacniającym USD okazał się indeks ISM dla przemysłu, który pokazał że to być może jeszcze nie koniec sprzyjającej koniunktury w Stanach Zjednoczonych. W drugiej połowie tygodnia euro zdołało odrobić część strat i dziś średni kurs EUR/USD wyniósł 1,16.

Trudny moment dla złotego

Wydarzenia mające miejsce na szerokim rynku nie pozostały bez echa na wycenie złotego. Nerwowa atmosfera oraz słabsza kondycja euro, która jest wynikiem emocji związanych z włoską polityką oraz słabszych odczytów z Eurolandu, zaowocowały osłabieniem PLN względem wspólnej waluty. W szczycie kurs EUR/PLN pokazał wartość 4,33. Podatnemu na ogólnoświatowe nastroje złotemu, trudno było szukać sygnału do umocnienia w krajowych informacjach, a zakończone w środę posiedzenie RPP po raz kolejny nie przyniosło żadnych zmian. Dziś średnia wartość euro wyniosła 4,30 PLN.

Cła, dane oraz Fed

Do czwartku trwać miały konsultacje z przedstawicielami świata biznesu w sprawie zwiększenia ceł na chińskie towary o wartości 200 mld dolarów. Bez względu jednak na przebieg i wynik tych rozmów, część rynku i tak przygotowywała się na to, że Donald Trump jeszcze przed weekendem poinformuje o zaostrzeniu polityki handlowej wobec Pekinu. Nie bez znaczenia dla notowań dolara jest również fakt, że coraz większymi krokami zbliża się wrześniowe posiedzenie FOMC, na którym prawdopodobnie dojdzie do podniesienia stóp procentowych. To jednak nie koniec informacji ze Stanów Zjednoczonych na ten tydzień. W końcu dziś jest pierwszy piątek miesiąca, a to oznacza publikację jednych z kluczowych dla dolara danych o sytuacji na rynku pracy. Dziś średnia wartość dolara wyniosła 3,70 PLN.

RPP nadal bez zmian

Jak już zostało wspomniane, RPP nie przyniosła wsparcia złotemu. Członkowie Rady po raz kolejny zadecydowali o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie, co oznacza wydłużenie – i tak rekordowego już w Polsce – okresu stabilizacji. Poza tą informacją krajowy kalendarz danych pozostał niemalże pusty. Jedynym odczytem, który się pojawił, był zaprezentowany w poniedziałek indeks PMI dla przemysłu, który wypadł poniżej prognoz. Z punktu widzenia złotego istotniejsze znaczenie mają jednak nastroje panujące wokół głównej pary walutowej, a także walut rynków wschodzących – a te nie okazały się na początku nowego miesiąca sprzyjające. Dziś średnia wartość franka wyniosła  3,83 PLN.

Brexit numerem jeden

Im bliżej daty 29 marca 2019, tym bardziej można spodziewać się nasilania emocji związanych z Brexitem. W tym tygodniu również ich nie zabrakło. Funt z dużym optymizmem przyjął doniesienia na temat zmiany stanowiska Niemiec w sprawie porozumienia. Okazały się jednak one najprawdopodbniej jedynie doniesieniami, więc funt ponownie się osłabił. Informacją wartą odnotowania jest również ta przekazana przez rzecznika premier Theresy May mówiąca o możliwym zakończeniu kadencji obecnego szefa Banku Anglii w przyszłym roku. Mark Carney wyraził jednak gotowość do pozostania dłużej na stanowisku w celu płynnego przeprowadzenia kraju przez rozwód z UE. Dziś średnia wartość funta wyniosła 4,80 PLN.