Ostatni tydzień handlu na rynku walutowym rozpoczął się bez większych zmian w układach par walutowych. Podczas najbliższych sesji również nie powinno się za wiele wydarzyć, ponieważ kalendarium makroekonomiczne nie zawiera nic, co szczególnie przykułoby uwagę inwestorów.
Przejściowe osłabienie amerykańskiej waluty
Tuż przed przerwą świąteczną na parze EUR/USD nastąpił wzrost do poziomu 1,0963, który stanowił dla dzisiejszej sesji punkt wyjścia. Dolar mimo lekkiego osłabienia jest uznawany za najsilniejszą walutę 2015 roku. Dziś notowania były z korzyścią dla euro, które umocniło się do poziomi 1,0980. Jest ono jednak traktowane, jako chwilowa korekta. Najprawdopodobniej dolar odzyska moc tuż po otwarciu pierwszej sesji w nowym roku. Średnia wartość euro podczas dzisiejszej sesji wyniosła 1,09 USD.
Nieznaczne umocnienie euro
Mniej leniwy przebieg miała sesja na parze EUR/PLN. Notowania wahały się w przedziale 4,2307-4,2515. Lokalne wybicie powyżej 4,25 było chwilowym osłabieniem złotego. PLN raczej zyskuje niż traci na zmniejszonej płynności na Forex. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że aprecjacja złotego będzie kontynuowana również po nowym roku. Należy do tych prognoz podchodzić jednak z dużym dystansem, ponieważ zmiany na naszej scenie politycznej dokonują się na tyle dynamicznie, że mogą je spokojnie odwrócić do góry nogami. Średnia wartość wspólnej waluty podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym wyniosła 4,24 PLN.
Chwilowa zwyżka na dolarze
Dzisiejsza sesja na parze USD/PLN zapowiadała umocnienie złotego jednak w godzinach porannych nastąpiło odbicie, które przesądziło o przewadze dolara. Kurs wahał się w przedziale 3,85-3,87. Od posiedzenia Fedu minęło już trochę czasu, ale wydaje się, że rynek walutowy jeszcze przeżywa to wydarzenie, na które czekał bardzo długo. Po historycznym kursie dolara z 3 grudnia – 4,05 – aktualna jego wycena wydaje się adekwatna do obecnej sytuacji na rynku. Początek roku na rynku w zależności od opublikowanych danych makro powinien mieć relatywnie spokojny przebieg. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,86 PLN.
Rozczarowani „Frankowicze”
Frank dziś oscylował w okolicy 3,91. Z perspektywy długoterminowej – patrząc na okres od połowy grudnia – na parze CHF/PLN nakreślił się trend spadkowy. Poziom notowań nie jest jednak aż tak zadowalający, jak zakładano. „Frankowicze” oczekiwali, że kurs szwajcarskiej waluty z końcem roku zejdzie jeszcze bardziej w dół. Ostatnie słowo wprawdzie nie zostało powiedziane, lecz nic nie wskazuje na to, aby cokolwiek na tej parze miało się zmienić. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym średnia wartość franka wyniosła 3,91 PLN.
Ostatni tydzień handlu na rynku walutowym rozpoczął się bez większych zmian w układach par walutowych. Podczas najbliższych sesji również nie powinno się za wiele wydarzyć, ponieważ kalendarium makroekonomiczne nie zawiera nic, co szczególnie przykułoby uwagę inwestorów.
Przejściowe osłabienie amerykańskiej waluty
Tuż przed przerwą świąteczną na parze EUR/USD nastąpił wzrost do poziomu 1,0963, który stanowił dla dzisiejszej sesji punkt wyjścia. Dolar mimo lekkiego osłabienia jest uznawany za najsilniejszą walutę 2015 roku. Dziś notowania były z korzyścią dla euro, które umocniło się do poziomi 1,0980. Jest ono jednak traktowane, jako chwilowa korekta. Najprawdopodobniej dolar odzyska moc tuż po otwarciu pierwszej sesji w nowym roku. Średnia wartość euro podczas dzisiejszej sesji wyniosła 1,09 USD.
Nieznaczne umocnienie euro
Mniej leniwy przebieg miała sesja na parze EUR/PLN. Notowania wahały się w przedziale 4,2307-4,2515. Lokalne wybicie powyżej 4,25 było chwilowym osłabieniem złotego. PLN raczej zyskuje niż traci na zmniejszonej płynności na Forex. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że aprecjacja złotego będzie kontynuowana również po nowym roku. Należy do tych prognoz podchodzić jednak z dużym dystansem, ponieważ zmiany na naszej scenie politycznej dokonują się na tyle dynamicznie, że mogą je spokojnie odwrócić do góry nogami. Średnia wartość wspólnej waluty podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym wyniosła 4,24 PLN.
Chwilowa zwyżka na dolarze
Dzisiejsza sesja na parze USD/PLN zapowiadała umocnienie złotego jednak w godzinach porannych nastąpiło odbicie, które przesądziło o przewadze dolara. Kurs wahał się w przedziale 3,85-3,87. Od posiedzenia Fedu minęło już trochę czasu, ale wydaje się, że rynek walutowy jeszcze przeżywa to wydarzenie, na które czekał bardzo długo. Po historycznym kursie dolara z 3 grudnia – 4,05 – aktualna jego wycena wydaje się adekwatna do obecnej sytuacji na rynku. Początek roku na rynku w zależności od opublikowanych danych makro powinien mieć relatywnie spokojny przebieg. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,86 PLN.
Rozczarowani „Frankowicze”
Frank dziś oscylował w okolicy 3,91. Z perspektywy długoterminowej – patrząc na okres od połowy grudnia – na parze CHF/PLN nakreślił się trend spadkowy. Poziom notowań nie jest jednak aż tak zadowalający, jak zakładano. „Frankowicze” oczekiwali, że kurs szwajcarskiej waluty z końcem roku zejdzie jeszcze bardziej w dół. Ostatnie słowo wprawdzie nie zostało powiedziane, lecz nic nie wskazuje na to, aby cokolwiek na tej parze miało się zmienić. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym średnia wartość franka wyniosła 3,91 PLN.