Poranny komentarz walutowy 25.04.2016

Ostatni tydzień kwietnia zapowiada się naprawdę ciekawie. Na pierwszym planie znajduje się środowe posiedzenie Fedu oraz dane makro z USA. Dodatkowo zmienność na rynku walutowym będą podsycać wystąpienia publiczne przedstawicieli banków centralnych.

Główna para walutowa rozpoczęła ostatni tydzień kwietnia od lekkiego wzrostu. W najbliższych dniach odbędzie się posiedzenie amerykańskiego banku centralnego. Jego decyzja prawdopodobnie nie będzie inna od poprzedniej. Fed zgadnie z ostatnimi zapowiedziami przewiduje dwie podwyżki stóp procentowych w tym roku, natomiast uczestnicy rynku z trudem prognozują jedną. Wielu inwestorów uważa, że Rezerwa Federalna prawdopodobnie będzie czekać na moment, w którym dane makro będą bez zastrzeżeń, a sytuacja na rynku ogólnoświatowym ustabilizuje się. Średni kurs euro podczas dzisiejszej sesji wyniosła 1,12 USD.

Złoty rozpoczął tydzień silnie osłabiony. W pierwszych godzinach handlu jego sytuacja zaczęła jednak się poprawiać. Na parze z euro umocnił się z 4,36 do 4,35. Również po jednym groszu odrobił na parze z dolarem i frankiem szwajcarskim, dochodząc do 3,87 i 3,96. Kurs funta po osiągnięciu piątkowego szczytu 5,60 poniedziałek rozpoczął od spadku do poziomu 5,58. Dla złotego najważniejsze w tym tygodniu będą piątkowe wstępne dane o inflacji. Prawdopodobnie deflacja pogłębi się do -1% – tak, jak przewiduje większość inwestorów. Słabość naszej waluty raczej utrzyma się do końca miesiąca.

Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę:

  • Stopa bezrobocia – Polska
  • Indeks instytutu Ifo – Niemcy
  • Wskaźnik zamówień wg CBI – Wielka Brytania
  • Sprzedaż nowych domów – USA.
25.04.2016
Trześniowski