Poranny komentarz walutowy 29.01.2016

Ostatni dzień handlu w tym tygodniu zapowiada się być jednym z lepszych dla naszej waluty. Sentyment na rynku znacznie się poprawił, czego zasługą jest m.in. wzrost notowań ropy naftowej.

Wczorajszy test oporu 1,0960 dziś zakończył się fiaskiem. Para EUR/USD zeszła ponownie poniżej 1,0890. Ma to związek ze słabszym odczytem danych z USA dotyczących zamówień na dobra trwałego użytku, które w grudniu były dużo słabsze niż się tego spodziewano. Dziś poznamy kolejny wskaźnik makro, który może namieszać w notowaniach. Prognozy wstępnego PKB w Stanach Zjednoczonych są obiecujące, ale czy będą miały pokrycie w aktualnych danych, przekonamy się o 14:30. Ogólna atmosfera na rynku uległa poprawie, dzięki wzrostom ceny ropy naftowej. Średni kurs dolara o poranku wyniósł 1,08 USD.
Piątek może być dniem, w którym złoty zdecydowanie przejmie przewagę nad głównymi walutami. Po godzinie 8 jak na razie najwyraźniej było to widoczne na parze CHF/PLN, która zeszła do poziomu 4,00. Kurs euro natomiast mocno się wahał w przedziale 4,44-4,45. Dziś poznamy szacunkową wartość inflacji HICP dla Strefy Euro, której publikacja może mieć wpływ na notowania tej pary walutowej. Środowa decyzja Fedu wydaje się, że również pozytywnie wpłynęła na notowania złotego wobec dolara, który – oprócz dzisiejszej niewielkiej korekty – utrzymuje od wtorku trend spadkowy. Dziś rano za jednego dolara średnio trzeba było zapłacić 4,07 PLN.

Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę:

  • Publikacja szacunkowych danych dotyczących inflacji HICP – Strefa Euro
  • Publikacja wstępnych danych dotyczących wysokości PKB – USA
  • Indeks Chicago PMI – USA
  • Finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan – USA.
29.01.2016
Trześniowski