Nawet w Szwajcarii czuć drożyznę. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 13-17.06.2022 roku
Nawet w Szwajcarii czuć drożyznę. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 13-17.06.2022 roku
Na wschodzie lepiej, ale bez większych zmian. Inflacja poddusza kolejne kraje, więc banki centralne służą pomocą.
O ile większość społeczeństw Starego Kontynentu zdążyła już do podwyżek stóp procentowych przywyknąć, o tyle Szwajcarzy w ogóle o nich nie myśleli. Mijający tydzień przyniósł konieczność zmiany tego podejścia, bo po raz pierwszy od prawie 15 lat Szwajcarski Bank Narodowy podniósł główną stopę procentową o 50 punktów bazowych. Powodem podwyższenia stóp jest oczywiście przeciwdziałanie narastającej presji inflacyjnej. Co prawda u Helwetów inflacja CPI w maju wyniosła „zaledwie” 2,9 procent to jednak jak na tak stabilną gospodarkę i tak sytuacja wyjątkowa. Jak można było się spodziewać decyzja banku centralnego umocniła franka, co widać nie tylko w zestawieniu ze złotówką, ale i euro. Podwyżka nie jest też dobrą informacją dla osób posiadających frankowe kredyty.
W mijającym tygodniu stopy podniosły również m.in. banki centralne Anglii, Węgier i Rezerwa Federalna. W tym ostatnim przypadku podwyżka jest o tyle niezwykła, że najwyższa od o 75 punktów bazowych.
„Inflacja najwyższa od wielu lat” – takie nagłówki pojawiają się w prasie niemal wszystkich europejskich krajów. Podwyżki nie ominęły również naszych zachodnich sąsiadów, u których inflacja konsumencka CPI w maju wyniosła 7,9 procent. Tuż przed wakacjami 2021 roku inflacja w Niemczech wyniosła zaledwie 2,5 procent. Co do gospodarczej sytuacji kraju nie mają wątpliwości eksperci branży finansowej, w efekcie ich opinii powstaje Indeks Instytutu ZEW, który w zakresie od -100 do 100 punktów ocenia następnych sześć miesięcy w gospodarce. W czerwcu eksperci byli łaskawsi niż w maju (z -34,3 pkt na -28 pkt), nie zmienia to faktu, że to czwarty miesiąc pod kreską od czasu wybuchu pandemii.
Z opublikowanych w piątek 17 czerwca danych wynika, że inflacja HICP rok do roku w Polsce wyniosła 12,8%, podczas gdy w całej Unii Europejskiej 8,1%.
Euro na karuzeli
Wysoka podwyżka stóp procentowych w USA i silne wypowiedzi Rady Prezesów ECB musiały zamieszać w parze EUR/USD. Co prawda fajerwerków nie było, ale eurodolar wzbił się na poziom prawie 1,06. Tydzień kończy się średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,0525
EUR/USD
Nadzwyczajne posiedzenia, nadzwyczajne zachowanie euro
Nadzwyczajne posiedzenie Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego miało utwierdzić Europę w przekonaniu, że bank stoi na straży euro i nie zawaha się sięgnąć po najcięższy arsenał. No i wspólnotową walutę ta informacja bardzo ucieszyła, co widać w podwyżce jej ceny choćby do waluty polskiej. Dziś średni kurs w parze EUR/PLN to 4,6940
EUR/PLN
Rezerwa Federacyjna pomaga dolarowi
W pierwszy czwartek czerwca za jednego dolara płaciliśmy zaledwie 4,25 złotego, a mijający tydzień zaczynaliśmy już od poziomu 4,39. W ciągu kilku ostatnich dni cena dolara rosła. Po maksimum sięgnęliśmy w czwartkowe popołudnie. 17 czerwca 2022 roku za jednego dolara płacimy średnio 4,4595 złotego.
USD/PLN
Wysoka wycena franka
Czerwiec rozpoczął się całkiem obiecującą przeceną franka, jego cena na moment spadła nawet poniżej 4,4. Niestety decyzja o podniesieniu stóp procentowych przez bank centralny w Szwajcarii nie mogła pozostać bez wpływu na wycenę helweckiej waluty. W szczytowym momencie tygodnia frank kosztował 4,66 złotego, w piątkowe popołudnie średni kurs w parze CHF/PLN wynosi 4,6200.
CHF/PLN
Piąta podwyżka i droższy funt
Bank Anglii podniósł główną stopę procentową o 25 punktów bazowych – to było piąte z rzędu posiedzenie, na którym Bank of England podnosi stopy procentowe. W efekcie mijający tydzień zamykamy ceną funta wyższą niż poprzedni, ale niższą niż tygodniowy szczyt. 17 czerwca wczesnym popołudniem jeden funt kosztuje średnio 5,4889 złotego.
Na wschodzie lepiej, ale bez większych zmian. Inflacja poddusza kolejne kraje, więc banki centralne służą pomocą.
O ile większość społeczeństw Starego Kontynentu zdążyła już do podwyżek stóp procentowych przywyknąć, o tyle Szwajcarzy w ogóle o nich nie myśleli. Mijający tydzień przyniósł konieczność zmiany tego podejścia, bo po raz pierwszy od prawie 15 lat Szwajcarski Bank Narodowy podniósł główną stopę procentową o 50 punktów bazowych. Powodem podwyższenia stóp jest oczywiście przeciwdziałanie narastającej presji inflacyjnej. Co prawda u Helwetów inflacja CPI w maju wyniosła „zaledwie” 2,9 procent to jednak jak na tak stabilną gospodarkę i tak sytuacja wyjątkowa. Jak można było się spodziewać decyzja banku centralnego umocniła franka, co widać nie tylko w zestawieniu ze złotówką, ale i euro. Podwyżka nie jest też dobrą informacją dla osób posiadających frankowe kredyty.
W mijającym tygodniu stopy podniosły również m.in. banki centralne Anglii, Węgier i Rezerwa Federalna. W tym ostatnim przypadku podwyżka jest o tyle niezwykła, że najwyższa od o 75 punktów bazowych.
„Inflacja najwyższa od wielu lat” – takie nagłówki pojawiają się w prasie niemal wszystkich europejskich krajów. Podwyżki nie ominęły również naszych zachodnich sąsiadów, u których inflacja konsumencka CPI w maju wyniosła 7,9 procent. Tuż przed wakacjami 2021 roku inflacja w Niemczech wyniosła zaledwie 2,5 procent. Co do gospodarczej sytuacji kraju nie mają wątpliwości eksperci branży finansowej, w efekcie ich opinii powstaje Indeks Instytutu ZEW, który w zakresie od -100 do 100 punktów ocenia następnych sześć miesięcy w gospodarce. W czerwcu eksperci byli łaskawsi niż w maju (z -34,3 pkt na -28 pkt), nie zmienia to faktu, że to czwarty miesiąc pod kreską od czasu wybuchu pandemii.
Z opublikowanych w piątek 17 czerwca danych wynika, że inflacja HICP rok do roku w Polsce wyniosła 12,8%, podczas gdy w całej Unii Europejskiej 8,1%.
Euro na karuzeli
Wysoka podwyżka stóp procentowych w USA i silne wypowiedzi Rady Prezesów ECB musiały zamieszać w parze EUR/USD. Co prawda fajerwerków nie było, ale eurodolar wzbił się na poziom prawie 1,06. Tydzień kończy się średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,0525
EUR/USD
Nadzwyczajne posiedzenia, nadzwyczajne zachowanie euro
Nadzwyczajne posiedzenie Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego miało utwierdzić Europę w przekonaniu, że bank stoi na straży euro i nie zawaha się sięgnąć po najcięższy arsenał. No i wspólnotową walutę ta informacja bardzo ucieszyła, co widać w podwyżce jej ceny choćby do waluty polskiej. Dziś średni kurs w parze EUR/PLN to 4,6940
EUR/PLN
Rezerwa Federacyjna pomaga dolarowi
W pierwszy czwartek czerwca za jednego dolara płaciliśmy zaledwie 4,25 złotego, a mijający tydzień zaczynaliśmy już od poziomu 4,39. W ciągu kilku ostatnich dni cena dolara rosła. Po maksimum sięgnęliśmy w czwartkowe popołudnie. 17 czerwca 2022 roku za jednego dolara płacimy średnio 4,4595 złotego.
USD/PLN
Wysoka wycena franka
Czerwiec rozpoczął się całkiem obiecującą przeceną franka, jego cena na moment spadła nawet poniżej 4,4. Niestety decyzja o podniesieniu stóp procentowych przez bank centralny w Szwajcarii nie mogła pozostać bez wpływu na wycenę helweckiej waluty. W szczytowym momencie tygodnia frank kosztował 4,66 złotego, w piątkowe popołudnie średni kurs w parze CHF/PLN wynosi 4,6200.
CHF/PLN
Piąta podwyżka i droższy funt
Bank Anglii podniósł główną stopę procentową o 25 punktów bazowych – to było piąte z rzędu posiedzenie, na którym Bank of England podnosi stopy procentowe. W efekcie mijający tydzień zamykamy ceną funta wyższą niż poprzedni, ale niższą niż tygodniowy szczyt. 17 czerwca wczesnym popołudniem jeden funt kosztuje średnio 5,4889 złotego.
GBP/PLN