Dzisiejszy handel na rynku walutowym będzie bardzo ograniczony. Wiele państw już dziś ma dzień wolny. Notowania walut powinny poruszać się w obrębie poziomów wczorajszego zamknięcia sesji.
Główna para walutowa dzisiejszą sesją rozpoczęła od lekkiego spadku, a następnie stabilizacji. Dolar korzysta z atmosfery panującej na rynku. Wczorajsza wypowiedz Jamesa Bullarda z Fedu przyczyniła się do umocnienia amerykańskiej waluty. Stwierdził on, że sytuacja gospodarcza Stanów Zjednoczonych jest obiecująca, a na podwyżkę stóp procentowych inwestorzy nie powinni czekać długo. Średni kurs euro o poranku wyniósł 1,11 USD.
Złoty ostatnią sesję przed przerwą świąteczną rozpoczął dość stabilnie. Silniejsze wahania były widoczne jedynie na parze z funtem i frankiem szwajcarskim. Kalendarium makroekonomiczne jest dziś praktycznie puste, dlatego największy wpływ na notowania naszej waluty będą mieć czynniki ogólnoświatowe. Jednym z nich, który wywołał lekkie pogorszenie nastrojów na rynkach jest spadek ceny ropy naftowej. Dziś rano średni kurs euro wyniósł 4,26 PLN, za dolara trzeba było zapłacić 3,81 PLN, frank szwajcarski był wyceniany na 3,90 PLN, natomiast średnia wartość funta wyniosła 5,38 PLN.
Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę:
Dzisiejszy handel na rynku walutowym będzie bardzo ograniczony. Wiele państw już dziś ma dzień wolny. Notowania walut powinny poruszać się w obrębie poziomów wczorajszego zamknięcia sesji.
Główna para walutowa dzisiejszą sesją rozpoczęła od lekkiego spadku, a następnie stabilizacji. Dolar korzysta z atmosfery panującej na rynku. Wczorajsza wypowiedz Jamesa Bullarda z Fedu przyczyniła się do umocnienia amerykańskiej waluty. Stwierdził on, że sytuacja gospodarcza Stanów Zjednoczonych jest obiecująca, a na podwyżkę stóp procentowych inwestorzy nie powinni czekać długo. Średni kurs euro o poranku wyniósł 1,11 USD.
Złoty ostatnią sesję przed przerwą świąteczną rozpoczął dość stabilnie. Silniejsze wahania były widoczne jedynie na parze z funtem i frankiem szwajcarskim. Kalendarium makroekonomiczne jest dziś praktycznie puste, dlatego największy wpływ na notowania naszej waluty będą mieć czynniki ogólnoświatowe. Jednym z nich, który wywołał lekkie pogorszenie nastrojów na rynkach jest spadek ceny ropy naftowej. Dziś rano średni kurs euro wyniósł 4,26 PLN, za dolara trzeba było zapłacić 3,81 PLN, frank szwajcarski był wyceniany na 3,90 PLN, natomiast średnia wartość funta wyniosła 5,38 PLN.
Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę: