Komentarz walutowy 04.10.2016

Dzisiejszy kalendarz nie był zbyt bogato wypełniony danymi makroekonomicznymi. W związku z tym apetyt rynku zaspakajany był przez wczorajsze odczyty z USA, jednak na danie główne, w postaci publikacji z amerykańskiego rynku pracy, inwestorzy będą musieli poczekać do piątku.

 

Dobre dane z USA

Wczorajsze, silne dane z amerykańskiej gospodarki zainicjowały aprecjację dolara, która kontynuowana była w trakcie wtorkowej sesji. Indeksy PMI oraz ISM wykazały poprawę kondycji przemysłu i spowodowały zwiększenie oczekiwań wobec grudniowej decyzji Fed. Kluczowe pozostają jednak piątkowe payrollsy, czyli dane o sytuacji na rynku pracy w USA. Korzystny wynik będzie odbierany przez rynek, jako solidne uzasadnienie zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną jeszcze przed końcem tego roku. W wyniku takiej koniunktury euro traci względem dolara i jego średnia wartość wyniosła dziś 1,11 USD.
EUR/USD

EUR, USD, euro, dolar
Źródło: bankier.pl

EUR/PLN śladem informacji z USA

Po piątkowym spadku wartości euro nastąpiła nieznaczna korekta w parze ze złotówką, jednak sytuację pomiędzy tymi walutami można uznać za unormowaną. Przedstawiony dziś wskaźnik inflacji producenckiej ze Strefy Euro w ujęciu miesięcznym, okazał się lepszy od prognoz, jednak nie spowodował wyraźnej reakcji wspólnej waluty. Mimo, że w środę RPP podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych w Polsce, to inwestorzy nie spodziewają się zmian, więc kurs EUR/PLN w najbliższych dniach w dużej mierze uzależniony będzie od informacji napływających zza oceanu. Dziś średnia wartość euro wyniosła 4,29 PLN.
EUR/PLN

EUR, PLN, euro, złoty
Źródło: bankier.pl

Dolar rośnie w siłę

Silną aprecjację, pod wpływem poniedziałkowych danych, odnotowuje dziś amerykańska waluta, której wartość jeszcze wczoraj wynosiła 3,81 PLN. Zarówno indeks PMI, jak i ISM dla przemysłu wypadły lepiej od oczekiwań, co zwiększyło  szansę na podwyżki stóp procentowych przez Fed, dla których jednym zagrożeniem mogłoby się okazać nagłe załamanie na rynkach finansowych. Wizja zacieśniania polityki monetarnej osłabia ryzykowne waluty, w tym złotego. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,84 PLN.
USD/PLN

USD, PLN, dolar, złoty
Źródło: bankier.pl

Frank nieco słabszy

Piątkowy spadek wartości franka utrzymuje się, co cieszy polskich kredytobiorców. Jeszcze przed końcem tygodnia średni kurs tej waluty sięgał poziomu 3,96 PLN. Biorąc jednak pod uwagę czynniki ryzyka oddziaływające na złotego w ostatnim czasie, można się spodziewać, że trend ten nie będzie się długo utrzymywał. Zwłaszcza, że apetyt na ryzykowne waluty może być mniejszy, w związku z korzystnymi danymi dotyczącymi kondycji amerykańskiej gospodarki. Dziś średnia wartość franka szwajcarskiego wyniosła 3,92 PLN.

CHF, PLN, frank, złoty
Źródło: bankier.pl

CHF/PLN
Brexit wpływa na funta

Tendencję spadkową kontynuuje dziś funt, który w weekend został osłabiony słowami premier Wielkiej Brytanii. Theresa May zapowiedziała wdrożenie procesu wyprowadzania kraju z Unii Europejskiej przed końcem marca 2017. Rynki negatywnie zareagowały również na informację o kontrolowaniu imigracji. Krótkoterminowo, osłabienie funta wspiera brytyjski przemysł, co uwidoczniło się we wczorajszym indeksie PMI, jednak można się spodziewać, że jest to wsparcie nietrwałe. Dziś średnia wartość funta wyniosła 4,90 PLN.
GBP/PLN

GBP, PLN, funt, złoty
Źródło: bankier.pl
04.10.2016
Katarzyna Orawczak