Trzeba jeszcze poczekać. Komentarz walutowy 08.08.2018

Dziś pojedyncze dane napłyną z państw Europy oraz USA. Wśród nich trudno jednak dopatrywać się takich, które mogłyby w istotny sposób przetasować relację na rynku walutowym. Ważniejsze odczyty pojawią się tuż przed weekendem.

Marazm na rynku walutowym

Na rynku walutowym wciąż panuje nieco senna atmosfera. I nie ma się co dziwić, w końcu kalendarz danych nie pozwala rynkowi wybudzić się z wakacyjnego marazmu.

Więcej danych przed weekendem

Pierwsza połowa tygodnia pod względem makroekonomicznym nie przynosi wiele informacji. Jednak już od czwartku rynek będzie mógł liczyć na kilka istotnych publikacji. Choćby piątkowe odczyty w Wielkiej Brytanii czy inflacja konsumencka za lipiec w USA.

Pojedyncze informacje na Starym Kontynencie i USA

Z bardziej znaczących informacji – dziś o godzinie 09:00 poznaliśmy hiszpańską produkcję przemysłową, która przy oczekiwaniach na poziomie 1,9% wyniosła 0,5%. W dalszej części dnia w USA tradycyjnie przedstawiona zostanie tygodniowa zmiana zapasów paliw.

Sytuacja na wykresach walutowych:
EUR/USD

EUR, USD, euro, dolar
Źródło: bankier.pl

EUR/PLN

EUR, PLN, euro, złoty
Źródło: bankier.pl

USD/PLN

USD, PLN, dolar, złoty
Źródło: bankier.pl

CHF/PLN

CHF. PLN, frank, złoty
Źródło: bankier.pl

GBP/PLN

GBP, PLN, funt, złoty
Źródło: bankier.pl

Wydarzenia gospodarcze:
09:00 Produkcja przemysłowa w.d.a. (r/r) – Hiszpania
09:00 Inflacja konsumencka – Węgry
14:30 Wystąpienie szefa Fed z Richmond (Tom Barkin) – USA
16:30 Tygodniowa zmiana zapasów paliw – USA

08.08.2018
Katarzyna Orawczak