Poranny komentarz walutowy 15.01.2016

Początek ostatniego dnia handlu z pewnością nie był najlepszy dla złotego. Również spore osłabienie zanotował dolar. Piątkowe kalendarium jest dość napięte, dlatego możemy spodziewać się dużej zmienności w kursach walut.

W pierwszej część sesji dominowały publikacje makro przeznaczone dla krajów europejskich. Również poznaliśmy dane z Chin dotyczące podaży pieniądza, które osłabiły amerykańską walutę do poziomu 1,0885. Następny pik w górę nastąpił około godziny 8. Kolejnych silnych impulsów należy się jednak spodziewać dopiero po południu. Dolar właśnie wtedy może otrzymać znaki do umocnienia. Poznamy kilka wskaźników, które są ważne zarówno dla uczestników rynku jak i Fedu. Średni kurs euro wyniósł 1,08 USD.

Złoty w godzinach porannych niestety, ale stabilnie utrzymywał się na parze z euro na poziomie 4,38. Wszystko to za sprawą spekulacji rynkowych, ponieważ większych powodów do takiego wzrostu nie było. Dziś dla Polski zostanie opublikowany ważny wskaźnik cen towarów i usług konsumenckich. Prognozy nie wyglądają najlepiej, więc nie należy się spodziewać umocnienia do ostatnich minimów. Za jedno euro w godzinach porannych średnio płaciliśmy 4,38 PLN.

Dziś mija rocznica nieoczekiwanej decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego, który zdecydował o zaprzestaniu utrzymywania franka na niskim poziomie. Przypomnijmy, że przed tą zmianą za jednego franka płaciliśmy 3,54 – dla porównania dzisiejszy średni kurs wyniósł 4,02.

Sytuacja na parze USD/PLN również nie wyglądała komfortowo dla naszej waluty. Najpierw nastąpiło zejście w dół a następnie ostre podbicie w górę  powyżej wartości 4,05, która jest obecnie nowym maximum.

Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę:

  • Bilans handlu zagranicznego – Strefa Euro
  • Inflacja CPI – Polska
  • Publikacja wyników sprzedaży detalicznej – USA
  • Inflacja producencka – USA
  • Publikacja danych o produkcji przemysłowej – USA

 

15.01.2016
Trześniowski