Poranny komentarz walutowy 19.02.2016

Uczestnicy rynku walutowego podczas dzisiejszej sesji będą wyczekiwać danych o inflacji w Stanach Zjednoczonych. Od tego wskaźnika po części zależy, jakie będą dalsze kroki Fedu.  

Układ notowań głównej pary walutowej na początku ostatniej sesji w tym tygodniu za wiele od wczoraj się nie zmienił. Dolar wprawdzie lekko się osłabił, jednak mamy dopiero początek dnia, w trakcie którego może się jeszcze wszystko zmienić. Dziś zostanie opublikowany wskaźnik inflacji CPI dla Stanów Zjednoczonych, który dla Fedu stanowić będzie bardzo ważną wskazówkę, co do dalszego rozplanowania podwyżek stóp procentowych. Prognoza zakłada jej wzrost, ale jak będzie przekonamy się po godzinie 14. Średni kurs euro wyniósł dziś rano 1,11 USD.

Złoty piątkową sesję rozpoczął od osłabienia na parze z euro i dolarem. Mocniejsze wahania dało się również zauważyć w notowaniach franka szwajcarskiego. Opublikowany podczas wczorajszej sesji protokół z ostatniego posiedzenia EBC tylko potwierdził oczekiwania inwestorów. Bank centralny ma w planach podczas marcowego spotkania kontynuować łagodzenie polityki monetarnej. Należy jednak podkreślić, że nie jest to jego ostateczna, niezmienna decyzja. Wspólna waluta w związku z powyższym pozostaje pod silną presją rynku. Średni kurs euro wyniósł dziś rano 4,39 PLN, dolara wyceniono średnio na 3,95 PLN, natomiast za franka średnio płaciliśmy 3,98 PLN.

Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę:

  • Wynik sprzedaży detalicznej – Wielka Brytania
  • Inflacja konsumencka – USA.
19.02.2016
Trześniowski