Trump nie pomógł dolarowi. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 27-31.05.2024
Trump nie pomógł dolarowi. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 27-31.05.2024
Skrócony tydzień w USA, Wielkiej Brytanii i Polsce nie wypaczył najważniejszych trenów i nie zdołał odwrócić uwagi od lekko załamującego się dolara.
Dolar osłabł po ujawnieniu opinii ławy przysięgłych na temat zasadności zarzutów wobec byłego prezydenta USA. Czy i jak wpłynie to długoterminowo na inne waluty?
Na początku tygodnia dostaliśmy właściwie tylko dwie interesujące nas dane pierwszą był indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo, który wypadł słabiej niż się spodziewaliśmy 89,3 wobec spodziewanych 90,4, drugą spadająca wciąż w Polsce stopa bezrobocia (z 5,1 na 5,1%). Jeśli porównać to ze średnią ze Strefy Euro (6,4%), można powiedzieć, że polski rynek pracy wypada całkiem nieźle.
W ostatni roboczy dzień przed drugim, długim majowym weekendem opublikowano wstępną inflację CPI rok do roku. Spodziewano się 0,4-procentowego oczka w górę, a tu niespodzianka, inflacja wzrasta „tylko” do 2,5%, czyli zaledwie o 0,1% więcej niż w poprzednim miesiącu. Póki co oddalanie się od celu inflacyjnego NBP przypomina mozolną wspinaczkę a nie jazdę kolejką górską.
Bez szczytów na koniec maja
Co prawda mocno przyglądając się kursowi tygodniowemu eurodolara widać wyraźnie, w którym momencie nastąpiło „tąpnięcie” w USA, jednak jeśli spojrzymy z perspektywy, okaże się, że ruch między euro a dolarem jest raczej symboliczny. Pozostaje zatem pytanie na jak długo równowaga została zaburzona. W całym maju procentowa zmiana w kursie eurodolara ledwie pokonała 1%. A ostatni majowy tydzień kończymy średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,08.
EUR/USD
źródło: Bankier.pl
Czwartkowy rozpęd wyhamował przed weekendem
Pięciogroszowe pole do manewru zaproponował rynek parze EUR/PLN. Poniedziałek i środa zdecydowanie sprzyjały złotemu, końcówka tygodnia „wypchnęła” jednak euro wysoko powyżej ceny 4,24. Piątek 31 maja kończy się średnim kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,26.
EUR/PLN
źródło: Bankier.pl
Prezydencka klątwa dolara
Chwilę po informacji o tym, że ława przysięgłych uznała byłego prezydenta Donalda Trumpa winnym 34 zarzutów fałszowania dokumentacji finansowej podczas kampanii 2016 roku cena dolara spadła o trzy grosze w zaledwie dwie godziny. Względny spokój w parze USD/PLN osiągnięto dopiero późnym popołudniem. Ostatni majowy piątek kończymy, płacąc za dolara średnio 3,39 złotego.
USD/PLN
źródło: Bankier.pl
Chwila słabości franka
Wartość franka w stosunku do złotego w mijającym tygodniu spadła do dawno niewidzianych poziomów, a wszystko to przez deprecjację franka wobec euro. na początku ostatniego tygodnia maja cena franka spadła do poziomu z lutego 2022 roku. końcówka tygodnia pozwoliła się frankowi nieco otrząsnąć i w ostatnim dniu maja za jednego szwajcarskiego franka płacimy średnio 4,35 złotego.
CHF/PLN
źródło: Bankier.pl
Do piątki tam i z powrotem
Ostatni dłuższy odpoczynek od kursu w parze GBP/PLN powyżej 5 złotych mieliśmy mniej więcej w połowie maja. Druga połowa miesiąca nie przyniosła specjalnych niespodzianek, a końcówka znów wywindowała funta dość wysoko jak na ostatnią średnią. Maj kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN grzęźnie na poziomie 5,01.
Skrócony tydzień w USA, Wielkiej Brytanii i Polsce nie wypaczył najważniejszych trenów i nie zdołał odwrócić uwagi od lekko załamującego się dolara.
Dolar osłabł po ujawnieniu opinii ławy przysięgłych na temat zasadności zarzutów wobec byłego prezydenta USA. Czy i jak wpłynie to długoterminowo na inne waluty?
Na początku tygodnia dostaliśmy właściwie tylko dwie interesujące nas dane pierwszą był indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo, który wypadł słabiej niż się spodziewaliśmy 89,3 wobec spodziewanych 90,4, drugą spadająca wciąż w Polsce stopa bezrobocia (z 5,1 na 5,1%). Jeśli porównać to ze średnią ze Strefy Euro (6,4%), można powiedzieć, że polski rynek pracy wypada całkiem nieźle.
W ostatni roboczy dzień przed drugim, długim majowym weekendem opublikowano wstępną inflację CPI rok do roku. Spodziewano się 0,4-procentowego oczka w górę, a tu niespodzianka, inflacja wzrasta „tylko” do 2,5%, czyli zaledwie o 0,1% więcej niż w poprzednim miesiącu. Póki co oddalanie się od celu inflacyjnego NBP przypomina mozolną wspinaczkę a nie jazdę kolejką górską.
Bez szczytów na koniec maja
Co prawda mocno przyglądając się kursowi tygodniowemu eurodolara widać wyraźnie, w którym momencie nastąpiło „tąpnięcie” w USA, jednak jeśli spojrzymy z perspektywy, okaże się, że ruch między euro a dolarem jest raczej symboliczny. Pozostaje zatem pytanie na jak długo równowaga została zaburzona. W całym maju procentowa zmiana w kursie eurodolara ledwie pokonała 1%. A ostatni majowy tydzień kończymy średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,08.
EUR/USD
Czwartkowy rozpęd wyhamował przed weekendem
Pięciogroszowe pole do manewru zaproponował rynek parze EUR/PLN. Poniedziałek i środa zdecydowanie sprzyjały złotemu, końcówka tygodnia „wypchnęła” jednak euro wysoko powyżej ceny 4,24. Piątek 31 maja kończy się średnim kursem w parze EUR/PLN na poziomie 4,26.
EUR/PLN
Prezydencka klątwa dolara
Chwilę po informacji o tym, że ława przysięgłych uznała byłego prezydenta Donalda Trumpa winnym 34 zarzutów fałszowania dokumentacji finansowej podczas kampanii 2016 roku cena dolara spadła o trzy grosze w zaledwie dwie godziny. Względny spokój w parze USD/PLN osiągnięto dopiero późnym popołudniem. Ostatni majowy piątek kończymy, płacąc za dolara średnio 3,39 złotego.
USD/PLN
Chwila słabości franka
Wartość franka w stosunku do złotego w mijającym tygodniu spadła do dawno niewidzianych poziomów, a wszystko to przez deprecjację franka wobec euro. na początku ostatniego tygodnia maja cena franka spadła do poziomu z lutego 2022 roku. końcówka tygodnia pozwoliła się frankowi nieco otrząsnąć i w ostatnim dniu maja za jednego szwajcarskiego franka płacimy średnio 4,35 złotego.
CHF/PLN
Do piątki tam i z powrotem
Ostatni dłuższy odpoczynek od kursu w parze GBP/PLN powyżej 5 złotych mieliśmy mniej więcej w połowie maja. Druga połowa miesiąca nie przyniosła specjalnych niespodzianek, a końcówka znów wywindowała funta dość wysoko jak na ostatnią średnią. Maj kończymy średnim kursem w parze GBP/PLN grzęźnie na poziomie 5,01.
GBP/PLN